W aptece byłem. Niewielka, lokalna, dwie kasy, wspólna kolejka.


Przy pierwszej kasie #starababa.

Magnez miałam...

Gdzie Pani ten magnez miała?

Ja nie słyszę...

Taki magnez Pani miała? (pokazuje jakiś i od teraz wszystko podniesionym głosem)

Magnez Forte miałam...

To taki? (pokazuje inny)

Ja nie widzę...

[...]

Pani na sen coś jeszcze da, bo ja nie śpię...

Takie krople na sen Pani dam.

A to kiedy to brać?

Dwie godziny przed snem.

A to na dzień czy na noc?

Przed snem! Dwie godziny! Wieczorem!

Bo ja w dzień i w nocy nie śpię...


Tymczasem przy drugiej kasie #starababa numer dwa.

Dziękuję bardzo i do widzenia!

(moja uwaga przekierowuje się na tę kasę)

I wesołych świąt! A nie, teraz to już po świętach, to wszystkiego dobrego w nowym roku. I zdrowia dużo, bo bez zdrowia sama Pani wie. Chociaż dla Pani to niedobrze, jakby wszyscy zdrowi byli, hihihi, hahaha! No do widzenia, do widzenia, wszystkiego dobrego!


Pierwsza pocieszna i nieszkodliwa, drugą zabiłem wzrokiem, gdy się odwróciła. Ustawiłem zapalnik na 3 godziny, powinno już być po wszystkim. Podchodzę do kasy, kładę swój zakup.


Dzień dobry. Tylko to. Kartą. Nie trzeba. Dziękuję. Do widzenia.

Dziękuję, do widzenia.


Wychodzę.


A ja ten magnez to w syropie chyba miałam...


#heheszki #bozedajmicierpliwosc

Komentarze (2)

Lubiepatrzec

Stara baba i prąd to, jak wiadomo, idealne połączenie 💀

beetroot

@Shagwest też kiedyś będziemy starymi dziadani i będziemy wk...ć ludzi. Dlatego jestem mega wyrozumiały dla starszych, dla tych co już nie ogarniają i dla tych co chodzą pogadać bo wiem, że dla nich często jest to jedyna okazja żeby mieć czyjąś uwagę przez 5 minut, poczuć się na chwilę normalnie.

Zaloguj się aby komentować