W 2016 r. inflacja wynosiła -0,6%. W tym samym roku od lipca wprowadzono 500 plus na drugie dziecko czyli pierwszy duży transfer socjalny który teoretycznie powinien działać PRO-inflacyjnie.
Czyli inne czynniki "deflacyjne" były na tyle silne, że utrzymała się inflacja poniżej zera?
@Scooter Od lipca, czyli już odpadło pół roku, nie wypłacano wtedy na pierwsze dziecko, trzeba było się zarejestrować, był bajzel i kolejki, jeśli dobrze pamiętam, to nie było tak, że w lipcu ludzie dostali kasę, raczej na jesień za 3 miesiące do tyłu. W 2016 były wyższe stopy procentowe, niż na początku 2021, kiedy już byliśmy po szalonym covidowym dodruku. No i trzeba pamiętać, że jak amerykanie drukują dolara (a w 2020 bili wszelkie rekordy), to właściwie inflację ma cały świat.
@Scooter inflacja powyżej zera nie utrzymała się. W 2017 roku już była w okolicy 2%.
@Scooter to nie jest tak że rozdasz ludziom pieniądze i na drugi dzień masz kilka procent inflacji to też zależy co ludzie z tymi pieniędzmi robią. Jeśli nadrukujesz pieniędzy i je rozdasz, a ludzie te pieniądze schowają do tapczana i utrzymają konsumpcje na bieżącym poziomie to żadnej inflacji nie będziesz miał nawet jakbyś tych pieniędzy drukował w nieskończoność. Nie każdy odrazu zaczął te pieniądze wydawać ludzie też je trzymali na "zaś" dla dzieci czy coś tam.
@Legitymacja-Szkolna Albo zbierali na jakiś grubszy zakup typu telewizor, zmiana auta.
@Legitymacja-Szkolna Mam jeszcze taką teorię że wtedy dużo kobiet które dostały 500+, zrezygnowało z pracy (zazwyczaj za minimalną czyli wówczas 1300 na rękę) więc finalnie mając 2-3 dzieci i 500+ miały tyle samo pieniędzy co wcześniej, tylko bez pracy, więc to hamowało inflację
@Scooter A jak już, to szukały na maks. pół etatu.
Sory pomyliłem się, nie od lipca tylko od kwietnia 2016 r., a pierwsze wypłaty były w maju.
Zaloguj się aby komentować