#uzaleznienie
za pare godzin będzie pełen tydzień trzeźwości od #marihuana . Jeżeli nie liczyć piątku tydzień temu, to już 10 dni.
Jak jest?
Chujowo, z uwagi na psychike. Z fizycznych objawów dalej kłopoty ze spaniem, nieco mniejsze z apetytem, ale moja psychika znowu zaczyna się męczyć. Zauważyłem że od 4 dni codziennie piję #alkohol (niewielkie ilości, piwo lub dwa, albo zamiast tego szklanka whisky lub dwie). Muszę go wywalić zanim się w niego wpierdolę jak stringi w du... znaczy jak w palenie zioła.
Wiem że pożałuję tego co zrobię jutro, mimo że nie będzie to miało nic wspólnego z braniem używek, ale wiem też że pożałuję jeśli tego nie zrobie. Nie trzymajcie kciuków, bo nie ma za co.
Może powinienem wrócić do psychiatry
#przemyslenia