Uwielbiam te scene w jutro nie umiera nigdy

fantazja kogoś poniosła.

Dla niewtajemniczonych, na pierwszej lepszej szmacie by zmasakrował cały ten helikopter jakby zaczepiła o śmigło.

#filmy

5ef760c8-acf0-4df8-ba1a-8512ef49f1b4

Komentarze (10)

Fox

@NiebieskiSzpadelNihilizmu muszę zbudować ten telefon co miał w nim, i zdalnie sterowaną beeme

TheLikatesy

@Fox A to ze Pirs prowadzil czolg na stojąco to ci nie przeszkadzało? Albo że przejeżdżał nim przez budynek? xD


Bondy to takie fast furiusy dla starszych ludzi

binarna_mlockarnia

@TheLikatesy albo, ze po wszystkim mial czysta koszule i garniak?

Fox

@binarna_mlockarnia po prostu se zmienił

binarna_mlockarnia

@Fox nie to od Q dostal specjalną nie brudzaca sie

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@TheLikatesy pamiętam do dziś, że w tej scenie gdzie się czołgiem przepierdalał przez budynek zostały ledwo widoczne laserowe znaczniki gdzie ściana ma się wyburzyć xD

InstytutKonserwacjiMaryliRodowicz

@Fox kolego, po pierwsze to śmigło to se sam z rana kręcisz, a po drugie to łopata wirnika nie takie rzeczy mieli.

Poza tym Bonda to się fajnie oglądało za dzieciaka

maly_ludek_lego

Jak byłem dzieckiem to bondy z Pirsem to było takie super wow . Tyle super gadżetów i zabawek miał ten Bond! A ten Brosnan taki dziarski I dżentelmeński! Najlepszy aktor Bonda ever!

Jak za to włączyłem to niedawno, to nie mogłem wyrobić z naiwności i krindżu a Brosnan okazał się denerwujacym wymoczkiem


Teraz po latach jedynie Casino Royale mi sie jakos tam podoba, a reszta Bondow to taka trochę krindżówa.

Fox

@maly_ludek_lego widze właśnie te niektóre rzeczy to gorzej niż z komiksu. Ale ogólnie mi sie nadal podoba ten gdzie ma zdalnie sterowany BMW telefonem Ericsson ten tel jest super.

Zaloguj się aby komentować