Uszanowanie Tomki,
Chcę zakupić sobie buty robocze(S1 lub S1P) bo w pracy dużo chodzę i często pracuję na stojąco, a moje przydziałowe nie są zbyt komfortowe. Dużo moich znajomych ma buty Engelbert Strauss i sobie chwali jednak z ciekawości chcę się dowiedzieć czy są jeszcze inne marki oferujące wygodne buty robocze godne polecenia.
Z góry dzięki za opinie.
#pracbaza #buty #modameska
grzyp-prawdziwek

Bierz Straussa, zaufaj Niemcom.

Acrivec

@Merkury crocsy z żeliwa

AdelbertVonBimberstein

Miałem włoskie Beta i były w pytkę. Teraz w Norwegii zaopatrują mnie w Grisport i noga spokojnie wytrzymuje 10-12 godzin intensywnej eksploatacji.

Za wygodne buty niestety trzeba położyć 300+ . Przerobiłem dużo taniego obuwia roboczego i poza jednym modelem Schmidt większość jest do dupy a jestem wymagający jeśli chodzi o stopy.

A, i ja zawsze noszę wysoką cholewkę.

Merkury

@AdelbertVonBimberstein Cena nie gra roli, spędzam w tych butach tyle czasu że głupotą byłoby żałować pieniędzy

pawel-l-1

Najlepiej przejdź się po sklepach z obuwiem BHP i mierz. Możesz kupić najlepsze buty według ocen, a i tak dla Ciebie mogą być niewygodne. Sam przeważnie używam Base i wiem że nie wszystkie leżą tak samo i trzeba czasami korygować wkładką. Polecali mi kiedyś Uvex- w żadnych mi tak szkity nie jebały po kilku godzinach. Używałem odzieży Strauss i są sztos, ale o bytach nic nie wiem.

VonTrupka

@Merkury polskie PPO są bardzo wygodne, czeske CXS również w pytę. No ale ja używam S3, więc nie wiem jak z lekkością S1 wygląda. A przy S1 ten parametr ma kolosalne znaczenie. Głównie z wkładami kompozytowymi, nie metalowymi, no ale to już w zależności przed czym mają chronić.

Tak czy srak skoro wszyscy w twojej robocie walą kuśki w butach engelberta, bo po kiego się pytasz skoro nic innego nie kupisz żeby się nie podśmiewali (´・ᴗ・ ` )

ZjemCiChleb

Ja przerobiłem przez kilka lat jakieś polskie noname'y, Straussy, Pumy, Mascoty i teraz znowu Straussy z indywidualnymi wkładkami od ortopedy. Powiem tak - nie ma czegoś takiego jak wygodne buty robocze. Robię dziennie od 7000 do 14000 kroków w S1/S1P. Musisz znaleźć to co Ci najbardziej pasuje, ale to i tak nie będą żadne Adidaski. Od 350 PLN zaczynają się poważne buty. No i najlepiej co roku nowe.


Edit:


Żeby nie być gołosłownym wklejam dwa linki warte polecenia:


https://www.mascot.pl/pl/mascot-footwear-carbon-F0251-909#0911


Fajne, bo lekkie i system BOA jest super. Moje pierwsze takie buty, teraz szukam wyłącznie z takim zapięciem. Zdecydowanie nie nadają się dla typowych "fizoli" na budowie. Raczej dla inżyniera, który za dużo nie taszczy i nie szpachluje. (:


https://www.engelbert-strauss.pl/buty-ochronne-s1/s1-polbuty-bezpieczne-e-s-mareb-1101410-93941-685.html


Teraz mam te ze względu na przewidzianą możliwość wymiany wkładki na ortopedyczną. Są ok, ale bez fajerwerków.


Zwrocilbym uwagę na dwie rzeczy: masę własną butów i czy na pewno potrzebujesz podeszwy antyprzebiciowej. Zwykle taka podeszwa usztywnia buta i mniej wygodnie się chodzi a we wszystkich butach roboczych amortyzacja kuleje. Ja używam bezwzględnie wkładek ortopedycznych do wszystkich butów, bo inaczej kolana mnie dobijają.

Zaloguj się aby komentować