Giban
Gruba ryba
#urlop #jurakrakowskoczestochowska
Samotnego wypadu dzień drugi.
Dziś była grana jaskinia Głęboka i całą jej okolica, oraz gród na górze Birów. Jaskinia dość ciekawa, chociaż mocno zniszczona przez szpatowców wydobywających kalcyt po wojnie. Gród ma przeogromny potencjał, ale na środku wystawili jakieś groteskowe, pixarowe figury jaskiniowców, a same wystawy z kilkoma wyjątkami są zrobione z chamskich sklepowych manekinów, ale sama palisada dała mi mocno vibe z Kingdom Come Deliverance :D
Noc była chłodna, nad ranem musiałem założyć dresy. Dziś ma być chłodnej, ale damy radę ;)





