Umysł to jednak ciekawa sprawa. Pierwszy raz od chyba roku spałem w domu rodzinnym, absolutnie zawsze (w sensie w dorosłym życiu odkąd tu nie mieszkam) jak tu spałem to rano miałem kaca bo wieczór wcześniej spożywałem trunki wszelakie. Teraz było inaczej, wypiłem 2 piwa 0% wczoraj wieczorem a dzisiaj obudziłem się jakbym miał kaca... Taki jakby kac fantomowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#alkoholizm