Umarł Król, niech żyje król!
Wczoraj po 10 lat wiernego służenia wertykulator al-ko (lubię tę nazwę, jest mi z jakiegoś powodu bardzo bliska) stwierdził chyba, że ma dosyć i najpierw zaczął kopcić i nierówno pracować (czyli pierścienie się zaczęły kończyć) a potem na dokładkę rozleciał się napęd noży. Podjąłem trudną (głównie dla portfela) decyzję o odesłaniu go na emeryturę, gdzie po remoncie będzie czekał jako rezerwowa maszynka a na jego miejsce zanabyłem bardziej profesjonalny sprzęt i... kurde... ale to różnica - jak plastikowa dziecięca łopatka vs szpadel fiskarsa. Blacha na 2mm, pływające ostrza i ta szerokość robocza! No rogal na gębie.
Mógłbym normalnie iść do sąsiadów przeorać im trawnik. Kosiarka pije około 1 litra na godzinę, ja niewiele więcej, więc nie zbiednieliby
Tylko zbierać musieliby sami, a że sprzęt orze tak ostro, jak memcen memcena, więc jest co zbierać (z 400m2 jakieś 10-12 czubatych taczek tylko z jednego przebiegu)!
#ogrodnictwo #dom #trawnik

