#uk #policja #przestepczosc
Ostatnio siedząc w Castle parku zauważyłem jakis dziwny kosz na śmieci. Jak przyjrzałem sie z bliska okazało sie, ze to knife surrender bin. Noe slyszalem wcześniej o tym. Jak widac z artykulu cos to tam pomaga, ale ilość noży oddanych do koszy/zarekwirowanych troche poraża
As part of the operation, knife surrender bins are being placed across the city.
Officers have so far seized more than 7,000 knives from 33 sites in the force area.
https://feeds.bbci.co.uk/news/articles/c98pw8ey487o
Ciekawy jest rowniez sposob w jaki inwestują pieniądze pozyskane ze przetopionych noży
https://www.bbc.co.uk/news/articles/crlxj12j02jo
Ogólnie to mam to szczęście i nigdy na nikogo z nożem w Bristolu sue nie natknąłem, mimo ze czesto jestem po nocach w mieście, ale raczej unikam niebezpieczniejszych dzielnic
Edit:
Tu jest ciekawy artykuł o typie uczacym dzieciaki samoobroby i łażącym po Bristolu i namawiającym dzieciaki do oddawania noży.

