#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


śnisz las


w samym sercu snu rozgałęzionego

od szypułki do szypułki

kołysze cię kropla

po świt


póki nie rozdrzewią się drzewa

mech nie zabliźni ran

nieścięte nie opłacze ściętego


może wyśnisz już wtedy,

jak zabierasz mnie w fiolet

by wybrzmiały z ust skargi

wśród skarg


przywołają cię drzewa byś

im duszę wyśpiewał

przywołają cię drzewa byś spał

zanim baśń się nie wyśni

nim nie wylśni wśród liści

taki promień co siłę ci da


.


Fotografia: Sisey - "Śniłem las"

3259c869-0887-4ea2-b830-d3b29687cf51

Komentarze (6)

Piechur

Bardzo ładny, a te ostatnie trzy wersy to już czekoladka roztapiająca się na podniebieniu

Arche

@Piechur Jak miło czytać, dziękuję serdecznie z dygnięciem, pozdrawiam radośnie

em-te

@Arche  bardzo dobry duet.

Arche

@em-te Najlepszy! Nic bez Czarodzieja! Sam wiesz...

em-te

@Arche  już mu zazdraszczam

Arche

@em-te Cii, bo się spłoszy jeszcze... Czarodzieje w miękki puch wtulone śpią.

Zaloguj się aby komentować