#tworczoscwlasna #poezja #wiersze

#zafirewallem


muszkatuł


po mglistym dniu

myśli nasączone po grafit

a ty spokojnie pozwalasz

żeby zapadł się cały firmament


jak zagubiona w trzcinach

chybotliwa łódka

wzbieram falą


dobrze wiesz

że zanim wybrzmię

do ostatniej drzazgi

rozsypię ci na głowę

gwoździ setne niebo


pozbierasz bez słów

rozbierzesz

ze słów


roztrzaskana o brzegi

powrócę białą lilią


wtedy zerwiesz

najdelikatniej jak potrafisz

ustami

kreśląc sinusoidę ciszy


wpisani w siebie

krąg po kręgu

z płatków

spijemy harmonię

pełną kształtów


w muśniętej tafli

rozlany księżyc

jak plaster miodu

dopełni sny

srebrną ważką


.


Zdjęcie z netu (nie znam autora)

89ddce58-217b-43a8-8b41-a4042c1ca0f5

Komentarze (6)

George_Stark

pozbierasz bez słów

rozbierzesz

ze słów


To mi się podoba najbardziej. Ironiczne jednak, że potrzeba słów żeby napisać o bezsłowiu.

Arche

@George_Stark Dziękuję za czytanie, to nie jest świeżynka, aczkolwiek lubię powroty. To trochę jak powrót po śladach, chyba po to są słowa, żeby umieć odtworzyć moment, jakiś przebłysk z dawnego. Do słów się dojrzewa, nie przychodzą od razu, najpierw jak w wierszu, jest rozdygotanie, rozsypanie, po zupełną bezbronność. Nawet jak zmienią się w życiu całe galaktyki, to słowa pozwalają odtworzyć/wrócić. Pamięć się wykrusza, pozostają plamy, wobec których tylko bezradność. To się rozgadałam, pozdrawiam ciepło i serdecznie dziękuję za tę obecność pod : )

George_Stark

@Arche Aż mi się przypomniał pan Twardoch, cytujący innych, których nazwisk zapomniałem, ale chyba też pan Myśliwski coś podobnego pisał, że nie jesteśmy niczym innym jak tylko pamięcią.

Arche

@George_Stark Niemalże rok po operacji, zdałam sobie sprawę, jak bardzo wycięło mi pamięć, o czym wcześniej nie miałam pojęcia, więc zaczynam doceniać jeszcze bardziej te moje zapiski wszelakie, bo to takie kamyczki milowe, do umiejscawiania, odnajdywania się w czasie. Zawsze miałam świetną pamięć, i trudno się pogodzić z faktem, że jakieś leki, silny stres, potrafią ją zaburzyć, człowiek się czuje jak bez fundamentów, zaskakiwany przy kolejnej okazji, kiedy próbuje sięgnąć w pustkę, kompletnie mnie to rozbija. Zabierz mi zasób pamięci i nie wiem jak postawić kolejny krok, bo za chwilę nie wiem kim jestem, dotkliwe, choć mam nadzieję, że przemijające u mnie.

George_Stark

@Arche Jeślibym spożywał alkohol, to wzniósłbym teraz toast za pamięć. A tak to tylko kciuki mogę trzymać. Za waszą i naszą.

Arche

@George_Stark Dziękuję : ) Te kciuki robią robotę, na toasty przyjdzie czas. Też trzymam, najmocniej!

Zaloguj się aby komentować