#tworczoscwlasna #grafika
nie dając się wiatrowi
jeszcze
szedłem tak miastem i wiersz układałem
na początek ocenzurowałem dotyk
z duszą, to było oczywiste jak z dłońmi
oczy już nie te, więc i je wykluczyłem
palce, włosy, usta i ten zakątek za uchem
same, jakoś tak. Zostało mi bicie serca uparte
szedłem tak miastem nie dając się wiatrowi
