Trudny to był trening, oj trudny.
Byłem ociężały, opuchniętyi ospały- winę za to zwalam na wczorajszą nadwyżkę węglowodanową. To już kolejny przypadek, kiedy źle reaguje na nie w diecie.
Mimo tego zrobiłem trening najlepiej jak mogłem- wydaje mi się, że przełamałem barierę upadku psychicznego, gdzieś przy rozpiętkach na maszynie (zostawiam na razie te na hantlach, zwłaszcza, że mamy fajny sprzęt do rozpiętek) i dalej, pomimo ogólnego osłabienia, każdą serię kończyłem upadkiem- mam nadzieję, że za każdym razem tym faktycznym.
Stopuję więc eksperymenty z węglami i daje dalej białko 200g plus reszta z tłuszczy, a węgle wypadkową tego co zostanie i luj!
Niech się organizm nauczy brać z tego, co ma!
Złamie go i pokażę, że cukry są zbędne.
No i za mało warzyw ostatnio... bo mi się nie chciało gotować. Głupiec. Ładujemy kalafior, kapustę, brokuła, cukinię i co tam jeszcze będzie na straganie.
Ewentualnie jak nie będzie czasu to mrożone na woka- czasami trzeba się ratować szybkimi rozwiązaniami.
#galaretkanomore
Jutro przymusowo-planowany odpoczynek bo jadę pomóc ojcu i nie będę miał czasu. W sumie zastanawiam się jak wszystko ogarnąć ale cóż - będzie dobrze- TO NIEUNIKNIONE.
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
#adelbertthemighty
Byłem ociężały, opuchniętyi ospały- winę za to zwalam na wczorajszą nadwyżkę węglowodanową. To już kolejny przypadek, kiedy źle reaguje na nie w diecie.
Mimo tego zrobiłem trening najlepiej jak mogłem- wydaje mi się, że przełamałem barierę upadku psychicznego, gdzieś przy rozpiętkach na maszynie (zostawiam na razie te na hantlach, zwłaszcza, że mamy fajny sprzęt do rozpiętek) i dalej, pomimo ogólnego osłabienia, każdą serię kończyłem upadkiem- mam nadzieję, że za każdym razem tym faktycznym.
Stopuję więc eksperymenty z węglami i daje dalej białko 200g plus reszta z tłuszczy, a węgle wypadkową tego co zostanie i luj!
Niech się organizm nauczy brać z tego, co ma!
Złamie go i pokażę, że cukry są zbędne.
No i za mało warzyw ostatnio... bo mi się nie chciało gotować. Głupiec. Ładujemy kalafior, kapustę, brokuła, cukinię i co tam jeszcze będzie na straganie.
Ewentualnie jak nie będzie czasu to mrożone na woka- czasami trzeba się ratować szybkimi rozwiązaniami.
#galaretkanomore
-
Zjedzone: 2 450 kcal
-
Spalone: 2 700 kcal
-
Kroki: 17 600
-
Trening: fbw na siłowni
-
Spacer: 5 km z dziećmi
Jutro przymusowo-planowany odpoczynek bo jadę pomóc ojcu i nie będę miał czasu. W sumie zastanawiam się jak wszystko ogarnąć ale cóż - będzie dobrze- TO NIEUNIKNIONE.
#chlopskadyscyplina
#dobrenawyki
#adelbertthemighty
