Komentarze (11)

vredo

@maximilianan Mój tata był w ORMO.

Dwa dni.

Bo inaczej nie dostałby pracy xd

maximilianan

@vredo mój stary robił w PKP energetyka i mówi, że nosił prąd w wiadrach.

Rimfire

@maximilianan ale kiedyś to był prąd, nie to co teraz. Jedno wiaderko na kilka miesięcy starczało.

vredo

@maximilianan Mój był w wojsku komuchów (2 lata) to zanim skończył dał sierżantowi po ryju a później udawał głuchego.

maximilianan

@Rimfire kuuuurłaaa synek, kwwiiiiiii

cebulaZrosolu

@vredo mój pradziadek był milicjantem, to z nim pierwszy raz w życiu robiłem bimber (wtedy jeszcze nie wiedziałem co to jest bo miałem z 6 lat może). A najbardziej lubiłem mu pomagać wyciskać owoce w prasie na wina

vredo

@maximilianan On tam tylko prawko na ciężarówki zrobił i miał wyjebane, chociaż żal mu było chłopaków co w deszczu jakiemuś pagonowi obrabiali pole a on zgodnie z rozkazem musiał siedzieć w aucie jako kierowca.

vredo

@cebulaZrosolu Mam wujka Heńka, rencista policjant po wypadku radiowozu. Nigdy nie nosił broni służbowej, bo uważał, że on do nikogo strzelać nie będzie.

Parigot

@maximilianan u mnie na zakładzie był normalnie gniazdkach ale fazę trza było nosić w wiadrze i uzupełniać¯\_(ツ)_/¯

starszy_mechanik

Nieprawda po 1 maja już by leżał na⁎⁎⁎⁎ny

Zaloguj się aby komentować