Trochę wypadłem z perfumowego obiegu i chciałem się spytać o dwie rzeczy:


  1. Widzę, że rynek klonów rozwinął się niesłychanie i chyba nawet zdominował branże. Parę lat temu to zazwyczaj jednak był szajs i z oryginałami miały może i nawet sporo wspólnego, ale jakościowo odstawały. Jest lepiej czy nadal tak samo?

  2. Nawiazaujac do pierwszego pytania, kojarzy ktoś klona DHP - Gary's Den FOMO? Popełniłem straszną zbrodnie i 1.5 roku temu sprzedałem za grosze ubytkowy flakon DHP, a teraz widzę, że ceny są kosmiczne, a nowa wersja to zupełnie nie ta liga.


PS Jakby ktos chciał to mam na sprzedaż zafoliowany Nishane Fan Your Flames X 100ml za 450zł.


#perfumy

Komentarze (9)

Cris80

@JohnnMiltom w arabskich klonach nie wiele się zmieniło jedne są bliżej drugie dalej ale żadnen nie dorównuje oryginałowi, jedyne co się zmieniło że zaczęli klonować siebie nawzajem a nawet je podrabiać , co do DHP to nie wiem, ceny nie są chore są po⁎⁎⁎⁎ne rozumiem że to dobry zapach ale nie za takie kwoty, no nie aż tak wybitny nie jest

J.26

@Cris80 rzeczywistość jest okrutna, przez bezkompromisowych handlarzy ceny są jakie są, to właśnie Oni ustalają minimalne widełki, dla mnie bezprecedensowy zabieg łączący kółka wzajemnej adoracji na grupkach fb i te szyldy wyolbrzymienia, że jest i tak tanio w porównaniu do oferowanego produktu, niekończąca się dziedzina haniebnego postępowania, bo przecież 10-12zł per ml za wycofanego DHP niecały rok temu to stosunkowo niewiele...ehh.

Cris80

@J.26 popatrz po ile lata Myths jak się pokazuje niestety proceder będzie trwał przez ujebanych fliperow których nie mało na grupkach a zawsze znajdzie się ktoś kro zapłaci taka kasę, Myths na międzynarodowej grupie Amouage latał ostatnio po 800€.

Zawsze.wmowia.komus że wycofany to wyjątkowy, poniekąd tak ale gdzie leży granica tego szaleństwa, to jeszcze pasją?

Ci co teraz sprzedają po 15/30 zł za ml DHP kupowali go po 5/6 ml.

Także tak możemy sobie gadać i gdybać ale będzie coraz gorzej odnoszę wrażenie że teraz zrobiło się więcej handlarzy niż zafiksowanych perfumomaniakow

J.26

@Cris80 my już takiego delikwenta na swoim podwórku mamy od dawna, wiadomo kogo przywołuję, nie rozmyślam, tylko wręcz stronię od takich osobowości, które wyznają zasadę ,,zarobić i się nie narobić'', myślą jednowymiarowo, brak poczucia więzi, pasjonactwa, tylko chęci zarobku, przy czym sami siebie oszukują, bo jak mnie pamięć nie myli, to na początku tego roku kalendarzowego, pewien użytkownik zasłaniał się nieskazitelną czystością, iż On robi to tylko pod zaszczepienie innym użytkownikom swojego hobby, aby poznali ,,tajniki'', od kuchni i perfumy, które określa jako niesplamione reformulacjami odlewa non profit, a w rzeczywistości prawda jest zgoła inna; absolutnie nie kumam czemu i po co takie zachowania są współcześnie praktykowane i afirmowane.

Cris80

@J.26 no niestety, jak mówię co ponarzekamy to nasze

saradonin_redux

bierz araba w ciemno, tym razem na pewno będzie inaczej niż zwykle ...

b6b8a4db-2a43-495f-9cd7-1d9dba406ba6
Przem86

1 - to zależy


Ja raczej klonów unikam ale muszę przyznać, że są miłe wyjątki (np część zapachów Alexandria Fragrances, Athena Perfumes też daje radę). Nie sprowadzałbym wszystkich klonów do jednej kategorii.

Pirat200

@Przem86 Athena Fragrances to solidna firma, i jeszcze Parfum The Lab. Drogie jak normalne perfumy, ale bardzo dobre.

Mbs001

@JohnnMiltom w skrocie, klony to dalej klony, jest ich tylko wiecej

Tego FOMO nie znam, ale jak lubisz DHP to kup DHP, mozna znalezc za 6-8 zl za ml jeszcze czasami

Zaloguj się aby komentować