Trafiłem dzisiaj na coś ciekawego, a mianowicie artykuł o wypaleniu zawodowym wśród influencerów.
Z tekstu dowiemy się między innymi, że:
Według badania przeprowadzonego przez platformę Awin, wypalenie zawodowe dotyka ogromnej ilości osób pracujących w mediach społecznościowych. Aż 78 prof. influencerów ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, współpracujących z platformą, zgłasza problemy w tym obszarze. Jeśli chodzi o stopień problemu, to 48 proc. z nich czasem odczuwa wypalenie zawodowe, a 30 proc. często.
https://vibez.pl/wydarzenia/influencerzy-narzekaja-na-wypalenie-zawodowe-platformy-ich-nie-wspieraja-6828974767536672a
5tgbnhy6

jak wykonujesz bezsensowną robotę, to czemu się dziwić?


ostatnio spytałem "specjalistkę od marketingu", wykonującą do mnie niepożądany telefon z zaproszeniem na pokaz garnków: "czy uważa Pani, że Pani praca jest pożyteczna?", odpowiedziała "i tak i nie" i się rozłączyła xDDDDDDDD

MlodyMarketingowiec

@5tgbnhy6 To raczej nie była specjalistka od marketingu

5tgbnhy6

@MlodyMarketingowiec tak się przedstawiła

MlodyMarketingowiec

@5tgbnhy6 Telemarketerzy dzwonią. Specjaliści ds. marketingu pracują w działach marketingu firm lub w agencjach marketingowych i zajmują się opracowywaniem strategii promocji różnych produktów czy usług. Może się wydawać, że to jest to samo, ale praca w obu zawodach mocno się różni. Ludzie z marketingu są potrzebni, kiedy na konkurencyjnym rynku trzeba wypromować nowe produkty. Jak rośnie sprzedaż, to rośnie też m.in. zatrudnienie i zyski przedsiębiorstw.

5tgbnhy6

@MlodyMarketingowiec Ludzie z marketingu są potrzebni, są potrzebni firmom żeby zmanipulować konsumentów do wydania pieniędzy na to co firma oferuje. Jako konsument stwierdzam, że reklamy są dla mnie równie pożądane co telefony od telemarketera, wolałbym żeby w cenie produktów, które kupuję nie zawierał się budżet na marketing. Jednocześnie żaden ze mnie antykonsumerysta, jestem kapitalistą pełną gębą, niech sobie marketują co chcą, ale na świadomego konsumenta reklamy nie działałyby i budżet na nie byłby zupełnie nieuzasadniony.

MlodyMarketingowiec

@5tgbnhy6 Szanuję Twoje zdanie, ale skoro marketing jest potrzebny firmie, to też potrzebują go pracownicy, bo nie mieliby co robić, gdyby nikt nie kupował tego, co produkują, takie uroki kapitalizmu. No, a co do kosztów marketingu - jak jest dobrze prowadzony, to z czasem wydatki na promocję mogą stanowić coraz mniejszy % puli. Dobry marketingowiec wie, że pozyskanie nowego klienta jest znacznie droższe niż utrzymanie obecnego, więc obecnie działania często skupiają się na tych osobach, które są już jakoś związane z marką i z największym prawdopodobieństwem kupią jakiś jej produkt. Nie chcę też zabrzmieć jako ktoś kto na siłę szuka sensu swojej pracy. Po prostu jak marketing przestanie być potrzebny to rynek mnie zweryfikuje, a ja poszukam sobie innego zajęcia. W obecnych czasach każdy musi się liczyć z przebranżawianiem

5tgbnhy6

@MlodyMarketingowiec Ogólnie się z Tobą zgadzam, ale jedna rzecz mnie trapi - uważasz, że bez marketingu nikt by nie kupował niereklamowanych produktów?

MlodyMarketingowiec

@5tgbnhy6 Wiesz co, chyba tak nie uważam. Po prostu jak rynek jest przepełniony mnóstwem podobnych produktów, to firmy produkujące dobro X podobne do wielu innych dóbr, będą potrzebowały marketingu, żeby się wyróżnić i zdobyć więcej klientów. Napędza to w jakiś sposób rynek, ale nie mam pojęcia w jak dużym stopniu Bez marketingu po prostu jest większa szansa, że kupisz coś losowo, a jak ktoś będzie przekonywał Cię do zakupu za pomocą reklamy, to może zamiast produktu X kupisz produkt Y, bo jest lepiej reklamowany

Zaloguj się aby komentować