Tomki, potrzebuję wsparcia z zakresu ciuszkowego na zimę. Kilka lat temu kupiłem jakieś spodnie z Decathlona, brandowane botwinką, ale metkę wyciąłem żeby nie gryzła. Nie ma już ich w ofercie, więc nie mogę sprawdzić czy to były jesienne czy zimowe.
Tak czy inaczej nie chce mi się już kombinować żeby nie marznąć w zakresie poniżej-pasa do nad-udami. Szukam portek na zimę, jeżdżę na razie do pracy 30 minut w jedną stronę, ale może od czasu do czasu pojawiłoby się w końcu coś dłuższego. Pieluchy być nie musi.
Macie jakieś polecenia? Może na coś zwrócić uwagę przy wyborze?
#rower