@PanHeniek Tak, energia i inna forma też w tym wszystkim ma duży sens. Dlatego wierzę, że nie ma czegoś takiego jak zielone ludzki które latają sobie między galaktykami, a prędzej są istotami energetycznymi, myślami lub duchami. Tego przez szkiełko nie da się zobaczyć. Możliwe, że już po śmierci zmieniamy formę, że cała ta zabawa trwa dalej. Tylko już nie 'tu' nie 'tak', nie 'teraz' i nie w taki sposób.
Zauważ że ludzkość, ile lat by nie miała, zawsze miała obiekty kultu w kierunku rzeczy niematerialnych. Zawsze i wszędzie. Pozostaje pytanie, czemu oni się tak na to uparli i 'kto' ich tego nauczył...