@jiim pięknie ujęte. Żona słyszała jak ktoś "popiera Mentzena bo był na piwie z wyborcami". Paru młodych słyszałem którym sieczkę zrobił z mózgu i to jest jakieś nieporozumienie cytując klasyka.

@jiim to też pokazuje jakie u nas dalej jest mentalne zaciemnienie- niezależnie od robienia sieczki z mózgu, bo to tylko pokazuje nieumiejętność samodzielnego myślenia, ale połowa wyborców dosłownie wolała całkiem świadomie i szczerze zagłosować na gangusa, sutenera, oszusta i kibola. Wolą TAKIEGO prezydenta i uważają go za "prawidłowy wybór" tylko dlatego, że największym przewinieniem kontrkandydata jest to, że jest wykształcony i zna języki co w jakiś sposób czyni go gorszym "bo się wywyższa" czy coś. Wyrzucając totalnie poza nawias kontekst Nawrockiego i Trzaskowskiego- to jest dosłownie to samo mentalne zaciemnienie, które było u nas za komuny, gdzie inteligencja była uważana za największego wroga i była rugowana na rzecz prostego pochodzenia... bo partia tak już zadbała, że wszyscy są "z chłopstwa" (bo inteligencję wyrżnęli), a skoro tak, to muszą nienawidzić inteligencików "bo oni to tu cienszko zapierdalajo i b0lzge budujo, nie to co wykształciuchy! podaj cegłe!". I ta mentalność została z tymi ludźmi do dziś- nieważne jak "zły" okaże się jeden kandydat tak długo, jak będzie on "swój".