@Rimfire w żadne kfd nie będziemy się bawić. Tylko biauko od chopa z bloku (greatone).

@saradonin_redux jak walnę 30g to jest spoko, jak wrzucę 60 to potrafi zgazować

@AdelbertVonBimberstein nie no tyle to nie, zwykle 40g łykam, bo przy redukcji trudniej dobić białko. Kiedy robiłem tygodniowy refeed (kaloryka = zapotrzebowanie), to przy dobrym rozplanowaniu posiłków nawet nie zawsze musiałem. Może na nadwyżce w ogóle nie będzie potrzebne, bo jednak mimo porcji białeczka, sytości to nie daje wcale.

@saradonin_redux starszemu już powiedziałem, że jak skończy te 10-11 lat to go zabiorę na siłownię xd

@THC-THC bardzo zdrowe. Przesłać ci badania odnośnie izolatu białka?

@AdelbertVonBimberstein Być może według badań jest zdrowe, ale nie należy ufać każdemu producentowi (marce) która oferuje takie produkty. Ja osobiście staram się jeść produkty które są jak najmniej przetworzone, takie jak jaja, owoce, warzywa, ryby z dobrych źródeł....

@THC-THC zgadzam się, dlatego to jest suplement i korzystam z niego to gdy nie mam dostępu do twarogu/serka wiejskiego aby spełnić cel białkowy. Co prawda są badania o niekorzystnym wpływie białka jako makroskładnika (głównie na nerki) przy niekontrolowanej podaży, ale to są ogromne ilości pow. 3.5g (proszę mi nie wierzyć na słowo, piszę z pamięci). Przy tej ilości, co ciekawe, białko powoduje kilkunastoprocentowy spadek testosteronu.

Bezpieczna wartość dla zdrowej, dorosłej osoby to 0.8-1.8g/kg mc.

Polecam kontrolę własnego jadłospisu i świadome spożywanie z wiedzą o korzyściach i zagrożeniach płynących z dostarczanych składników i stosowanych używek.

Głównym źródłem białka w mojej diecie jest jednak nabiał, potem drób i ryby.

@AdelbertVonBimberstein Kiedyś stosowałem witaminy typu plusz, sprzedawane jako suplementy diety. Na kontroli u lekarza powiedziałem mu że takie stosuje, a on do mnie "po co ty to robisz" nie wiesz co tam tak naprawdę jest. Jedz jabłka i inne owoce, warzywa i orzechy oraz wszystko co jest naturalne wprowadź to do codziennej diety. Nasi dziadkowie tylko tak się żywili, nie mieli suplementów diety. Pracując w pocie czoła na gospodarkach byli zdrowi. Jedyne na co musimy zwracać uwagę to fakt że jabłko, które rosło kiedyś to nie to samo co teraz. Gdzieś czytałem że nasi dziadkowie musieli zjeść jedno a my 6-8 żeby sobie dostarczyć tej samej ilości witamin a to wszystko przez to że mamy pędzone owoce i warzywa.

@THC-THC nasi dziadkowie jedli również podpsute mięso- jeśli w ogóle jedli, zboża ze sporyszem i pili zanieczyszczoną wodę bo rzeki w czasach industrialnych, ha! nawet już w średniowieczu, były bardzo zanieczyszczone miejskimi odpadami.

Masz mocno sentymentalne, nieprawdziwe i zmitologizowane spojrzenie na przeszłość.

@AdelbertVonBimberstein Nie mówię o tak odległych czasach. Mam tyle lat że wychowałem się u babci na wsi i tak właśnie się żywiłem. Mój dziadek robił bardzo dobre wędliny z własnych świnek na pewno nie były popsute, tego smaku nigdy nie zapomnę, każdy kto jadł swojską kiełbasę z tamtych odległych lat wie o czym mówię. A w piwnica mojej babci była pełna słoików z przetworami. Pamiętam dobrze życie na wsi, samo wystarczalność jaka wtedy była. Może jestem sentymentalny ale te czasy miały coś w sobie. Jako dzieci biegaliśmy po krzakach z łukami które sami żeśmy robili i to było dzieciństwo. A co teraz nasze dzieci mają suplementy diety na każdą okoliczność i telefony w których zamiast nich biega czy też się porusza jakaś postać. Czy to jest dobre

@THC-THC moje dzieci mają suplementy tak gdzie są im potrzebne a w telefony nie patrzą.