#thelastofus #seriale
Matko bosko ale to się tragicznie zakończyło, serio to ma coś wspólnego z tak hajpowaną grą? Kilka zarzutów do serialu (a raczej pierwszego sezonu):
  • Joel ofc one man army, zdrowy czy nie jest w stanie wyrżnąć społeczność małego kraju w pojedynkę przy użyciu zardzewiałego noża,
  • Najpierw pokazujemy przez cały odcinek wątek dwójki ludzi, którzy zresztą na końcu i tak pewnie zginą - żeby później pominąć 3-6 miesięcy albo w ogóle osrać grubszy wątek interesującej społeczności (np. poprzedni odcinek skupił się na 2-3 postaciach, a co się stało z resztą? Nie jest to widocznie istotne)
  • ostatni odcinek chyba ma max 30 minut bo tak szybko zleciał, a w sumie poza poucinaniem głównych wątków w tempie ekspresowym i skrajnie głupim nic nic się tam nie wydarzyło
  • sam wątek grzyba oczywiście minimum czasu antenowego, liczą się te poboczne typu miłość w centrum handlowym czy w domku xd
  • świat wydaje się pusty, zagrożeń tam jakichś większych raczej nie ma więc nie rozumiem czemu wszyscy tacy obesrani i wszystko wygląda jak z ery kamienia łupanego jak w miastach grasują pojedynczy grzybiarze których może wykończyć dziecko przy pomocy scyzoryka
No ogólnie po pierwszym odcinku miałem efekt WOW - w końcu serial postapo z prawdziwego zdarzenia, i nawet w miarę logicznie prowadzony! Niestety iluzja szybko opada i mamy kolejne generyczne, prowadzone w pośpiechu... "Coś", nie do końca wiadomo co w ogóle produkcja ma do przekazania, ja się pogubiłem.
Shagwest

@Voltage No właśnie rzecz w tym, że to nie jest postapo, to nie jest serial (gra tak samo) o zombie. To jest historia relacji dwóch postaci w takim świecie. Lepsza, gorsza, kwestia gustu. Sam mam trochę zastrzeżeń. Ale na pewno nie "generyczne coś".


Sezon oparty o dwójkę będzie dużo gorszy i na siłę szokujący :P

Jason_Stafford

Sezon oparty o dwójkę będzie dużo gorszy i na siłę szokujący


@Shagwest i dużo nudniejszy. Nie potrafiłem drugiej części przetrawić. Żadne wątki lesbijskie nie przesłoniły mi tego, że gra jest po prostu nudna. Pierwsza część zdecydowanie lepsza.

Voltage

@Shagwest relacja jest prowadzona w tak szybkim tempie że w sumie Ellie nie zdążyłem nawet polubić, za to Joela zdążyłem po ostatnim odcinku znielubić ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie wiem w sumie o czym jest ten serial bo non stop albo Joel albo Ellie jest nieobecny/cna, a ich "relacja" polega na zabijaniu innych i chorej obsesji na własnym punkcie.

Shagwest

@Voltage Tu się zgodzę. Jak ktoś grał w grę, to czuje tę relację oglądając serial. Ale zastanawiałem się pod koniec, czy widzowie bez tej podbudowy widzą to tak samo. I raczej mam wątpliwości. No jednak za krótko to trwało. Serial stara się jak może przekazać, że ta wędrówka trwała wiele miesięcy, ale niespecjalnie to pokazuje. Rachu ciachu i do piachu :D

dotevo

ja tam dawno się nie wciągnąłem w serial tak dobrze jak ten. I jako fan gry uważam, że realizacja jest świetna. Ale widać to zależy od tego co kto lubi.

Voltage

@dotevo "jako fan gry" to chyba słowo klucz, ja pewnie adaptacji Goticzka bym też bronił krzesłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

dotevo

@Voltage a jeśli to byłaby adaptacja netflix w stylu Wiedźmina?

dotevo

@Voltage No dobra, jestem po ostatnim odcinku pierwszego sezonu i w sumie odcinek przedstawia to co było w grze. O ile pamiętam gracz miał wybór opuścić szpital albo zostać i uratować Ellie. Ogólnie to jestem zaskoczony, że ten sezon był taki krótki. Gra dawała materiałów na przynajmniej 2 razy więcej odcinków i myślałem, że podzielą to na 2 sezony. Grając w grę widzisz tę powstającą relację, gdy dochodzi do wyboru czy ratować świat czy Ellie to myślę, że większość graczy jednak robiła to co jest przedstawione w filmie i co jest domyślnym zakończeniem, właśnie przez to, że Ellie staje się córką dla Joela.

Joel od samego początku gry jest raczej ciemno szarym charakterem, nie pamiętam czy zostało to mocno rozbudowane w grze, ale po utracie Sary stał się raczej bezwzględnym człowiekiem. W grze łatwo pojąć jego postępowanie - stracił wszystko co kochał, a w filmie trochę tego brakuje. Na końcu gry stoi przed wyborem stracić wszystko co pokochał, czy altruistycznie oddać to światu, który nim gardzi - bo mimo, że to nie on poświęci życie to większa strata to będzie dla niego.


Jest to o tyle ważne, że jeśli nie polubisz bohaterów z pierwszej części to druga jest mniej szokująca. Dlatego jeśli czujesz pewien niedosyt to polecam grę - jeśli nie lubisz grać to może let's play na YT, ale to wymaga poświęcenia dość sporej ilości czasu.

Zaloguj się aby komentować