The Deuce, polski tytuł Kroniki Times Square.
Elegancki serial, opowiada o prostytucji w latach 70. i rozwijającym się porno biznesie lat 70. i 80. w Nowym Jorku. Jest o czym opowiadać, fajnie się kręci.
James Franco nie jest moim ulubionym aktorem, ale jest bardzo w porządku. Kocham Maggie Gyllenhaal, jej luźny sposób zachowania. Tę swobodę, ten sznyt.
Co jednak mnie skłoniło do tego posta to to, że w 4 ostatnich odcinkach jest kilka słów, nad którymi się zastanowiłem. Np. o tym, jak nas uformowała pornografia. Maggie mówi, że każdy niemal film porno kończy się spustem na twarz. Pyta, kto normalny uprawia tak seks? A przynajmniej uprawiał, zanim my to pokazaliśmy w naszych filmach.
Byłe małżeństwo leży w łóżku i mówi, że jest lepiej niż kiedyś. Może dlatego, że są mądrzejsi. Może gdyby byli wtedy tacy, jacy są dzisiaj, wszystko by się ułożyło. Było coś jeszcze, ale zapomniałem.
Polecam, ale tak w 80%.
#seriale
