Można wygrać wojnę militarnie, a przegrać przy rozmowach pokojowych. Ukraina tę wojnę wygra, jeśli narzuci Rosji bardzo bardzo daleko idący skutek. A musi liczyć się z tym, że za jakiś czas Ruskie ponownie zaatakują. Polska w 1920 roku popełniła ten błąd, że najpierw Traktat Ryski był negocjowany na odpierdziel i Polska przyjęła skandalicznie mało (np. tereny z ludnością polską wróciły do Rosji, która mogła mścić się za pobór do ochotniczy polskiego wojska), a potem przez 20 lat nie chciała zobaczyć tego, że kacapia szykuje powtórkę z tej wojny (pakt Ribbentrop-Mołotow)

@tosiu po ilości zgromadzonego sprzętu na Białorusi, mogą coś knuć.

@tosiu

Pamiętam taki wykład o ruskiej strategii wojennej z lat 1920-1941. Oni w latach 20-tych pisali w podręcznikach dla sztabowców, że są we wszystkim gorsi od przeciwników ale mają masy ludzkie więc trzeba poświęcać życie żołnierzy i walczyć na zamęczenie przeciwnika. A w latach 30-tych uznali, że skoro mają 12 tysięcy czołgów, to zmieniają wszystko i teraz będą walczyć manewrowo zagonami pancernymi. Przyszedł rok 1941 i wyszło, że - cholera - są we wszystkim gorsi i trzeba pokonać wroga masą.

Przed tą wojną ruscy myśleli, że wygrają bo mają nowatorskie batalionowe grupy taktyczne. Obstawiam, że zrozumieli, że jednak nie są w stanie oszukać natury. Że tradycyjnie we wszystkim są gorsi i trzeba wrócić do korzeni i jedynej skutecznej strategii.

@Miedzyzdroje2005 no tak, Rosja siądzie do rozmów jak straci Krym

@BlackSoul tam cały czas dowożą. Front na bank tam będzie, kwestia czasu kiedy. USA wie kiedy, Polska chyba też bo w BBN by nie gadali jako pilne. Poza tym USA dowiozła sprzętu. Jest w Holandii.

@wstreczyciel tak, ale to nic nowego

@wstreczyciel ruskie nie przewidziały na pewno tak daleko idącej pomocy dla Ukrainy, szczególnie militarnej. Wiadomo, że od lat wiele państw chciało się odegrać na Rosji za coś lub po prostu słaba Rosja jest w ich interesie. I teraz, podczas wojny mogą swoje interesy szybciej zrealizować. Niemcy początkowo myślały, że Putin pokona Ukrainę bardzo szybko i nie chcieli być po stronie przegranego, teraz widzą jednak, że przegranym zaczyna być Rosja - a inne kraje nie boją się wcale Putina i otwarcie to pokazują. A jeszcze im większy i bardziej zwarty będzie sojusz państw przeciwko Rosji, tym mniejsze pole manewru będzie mieć Rosja po wojnie. Zemsta za pomoc Zełeńskiemu będzie trudniejsza

Jedno jest pewne ten rok przyniesie jakieś przełomy w jedną bądź drugą stronę. Niemcy nic nie dają tylko krzyczą dają jakieś śmieszne wozy pancerne z reszty się wycofują powoli.

@tosiu amerykanskie korpo ostrzą sobie od lat pazurki na ziemie na rusi. przez te wojne chcą oslabic rosje jak sie da i wyludnic panstwo ukrainskie, zeby potem na luzie przejąć grunty.

a nas to chyba po prostu straszą wojną pisiory, zeby ludzie nie narzekali za bardzo na katastrofę gospodarczą. aczkolwiek mozliwe ze i nas chcą poslac jako mieso armatnie na front.

@wstreczyciel nie wiem dlaczego moskale mieliby byc gorsi w czymkolwiek od ukrainy. toz to w tej chwili ta sama zbatożona, zgnębiona sowiecka mentalność. a wszelkie statystyki nt warunkow zycia w panstwie ukrainskim sa gorsze od rosyjskich. tyle tylko ze teraz wytrenowano im pare batalionow, maja sprzet z zachodu no i wsparcie wywiadowcze.

@Macer ziemie Ukrainy są rolnicze. Chiny tam mocno chcą zainwestować (stąd wojna na ostatni moment, bo jak by chińczycy weszli już z kasą to Ruscy c⁎⁎ja by zrobili). Dlatego USA musi trzymać tam łapę przed Chinami.

A jeżeli chodzi o Ukraińców, to wygrywają mimo podobnego poziomu bo:

1. Zrobili tylko jedną kontrofensywę, więc ze sprzętem mogą i 10 lat się bronić (tyle że to pół świata kosztuje, więc tyle to nie potrwa)
   

2. Mają live stream z kosmosu (kod ze Star Crafta black sheep wall idealnie to oddaje)
   

3. Mają całą logistykę państwową (paliwo, prąd, jedzenie, amunicja) na europejsko-amerykańsko-arabskiej kroplowce

@tosiu musi jak musi. pytanie co dla nas byloby lepsze i dla samych tubylcow. afryka radosnie sprzedaje sie chinczykom, efekty zobaczymy po latach, natomiast juz wiemy ze nam sprzedanie sie amerykanom wyszlo... no, niedobrze.

@tosiu @Miedzyzdroje2005 Chciałbym być takim optymistą jak Wy. Jak prawie każdy od 24 lutego przeszedłem przyśpieszony kurs ze znajomości Rosji i mam pewne obawy.

Ktoś mówił, że przy okazji wojny na Ukrainie okazało się, że założenia NATO sięgające jeszcze zimnej wojny i konfrontacji z Układem Warszawskim były... zbyt optymistyczne. Zakładano, że po 6 miesiącach "młócenia" ZSRR i jego sojuszników przez NATO nastąpi rozejm ze względu na ogromne straty w ludziach i sprzęcie.

Od 10 miesięcy ruscy (bez żadnych sojuszników) dostają po d⁎⁎ie, tracą sprzęt, ludzi i teren i nie wygląda na to, żeby mieli dość. Pewnie tracą zbyt mało w porównaniu z założeniami NATO ale to daje do myślenia. Jeśli po kolejnych mobilizacjach będą walczyć tak jak im to najlepiej wychodzi to mogą nas jeszcze zaskoczyć i coś zdobyć.

Strategicznie przegrali. Spalili mosty do Europy i będą na łasce Chin. I co z tego? Społeczeństwo się nie dowie. Poza tym ta wojna toczy się gdzieś na Ukrainie a nie na łuku Kurskim, więc jeszcze nie jest tak źle, żeby trzeba było ją przerywać i negocjować pokój. No i dopóki trwa wojna nikt nie będzie chciał zmieniać władzy na Kremlu i brać na siebie ewentualną porażkę. Czyli Putin ma interes w tym, żeby nie kończyć. A jak długo nie skończy tak długo nic nie jest rozstrzygnięte.

@wstreczyciel najlepsze właśnie będzie to, żeby Putin był na stołku jak najdłużej. Zmiana na Kremlu w tym momencie będzie wyglądać tak, że Rosja za cenę rezygnacji z wojny będzie chciała wrócić w łaski Europy. A w Europie zostało zbyt dużo osieroconych pożytecznych idiotów (np. były kanclerz Schroeder) i jest to bardzo niebezpieczne. Putin zaczął już coraz bardziej przypominać Hitlera u schyłku. Gdyby go odjechali w 1944 roku, nowy Fuhrer by podpisał pokój za cenę pozostania Poznania, Torunia, Bydgoszczy i Gdańska w III Rzeszy i pewnie za holokaust nie byłoby rozliczeń

@Macer

nie wiem dlaczego moskale mieliby byc gorsi w czymkolwiek od ukrainy.

Jeśli analitycy na twitterze pisali prawdę, to w momencie upadku ZSRR ponad 60% wyższych oficerów Armii Czerwonej pochodziło z Ukrainy a skład etniczny ZSRR w 1989 to 50% Rosjan i 15% Ukraińców. Ponad 55% wszystkich odznaczonych bohaterów wielkiej wojny ojczyźnianej to Ukraińcy a skład etniczny ZSRR w 1939 to 58% Rosjan i 16% Ukraińców. Ja bym powiedział, że to świadczy o tym, że w jednej tylko dziedzinie wojskowości Ukraińcy byli i są lepsi od Rosjan.

@wstreczyciel no nie brzmi to zbyt wiarygodnie. nie jestem w stanie wymyslic zadnego sensownego historycznego uzasadnienia dla takich danych, moze poza tym ze w czasie wojny ojczyznianej wywozono ogrom ludzi na sybir i zsylki mogly nieproporcjonalnie dotknac moskali. tez pytanie co rozumiemy przez slowo „ukraincy”, czy chodzi o faktycznie Rusinów „tutejszych” wyznajacych ukrainski nacjonalizm, czy tylko o takich urodzonych na terenie ukrainskiej SRR, ktorzy wcale sie z nim nie utozsamiali. jaki byl ich jezyk ojczysty itd. bo byc moze ci „ukraincy”, o ktorych mowisz, byli moskiewskimi osadnikami na kijowszczyznie, bombasie czy tzw noworosji. oni niekoniecznie musza walczyc w tej wojnie po stronie rządu kijowskiego.

@Macer nie wiem co masz na myśli. Nato niedobre? Tymczasowe bazy USA? TVN? McDonalds? Mnie wszystko pasuje. Za to spuścizna po PRL to gnijące gówno

@wstreczyciel masz racje, siłowo wojna może trwać 10 lst, ale na świecie taki stan spowoduje recesje. A każdy chce wracać do giga konsumpcji i tanich kredytów. Bieda i bezrobocie to szybka droga do utraty władzy na rzecz populistów. Dla zachodu ludzie pokroju PiS u władzy to piekło, na które nie moga sobie pozwolić. Dlatego zmuszą Putina i Zelenskiego do negocjacji, ale tak by ruscy byli gotowi do ustępstw. Bo teraz nie są, bo tak jak mówisz mogą jeszcze tak 10 lat młócić.

@Macer Nie było to wyjaśnione. Znamy skład etniczny ZSRR na przestrzeni lat bo można było deklarować różne pochodzenie.

Za cara deklarowało się religię i z niej wywodzono etniczność. Ojciec pisarza Dostojewskiego urodził się jako grekokatolik na terenie Rzeczypospolitej tuż przed 3 zaborem a jego sławny syn wychował się jako prawosławny miłośnik wielkiej rusi w Moskwie. Kim był Dostojewski z pochodzenia a kim z przekonania?

Jeśli musze obstawiać, to strzelam że te dane wzięli od miejsca urodzenia.

@tosiu a dobre? masz pis u wladzy, po kilkunastu latach wzglednego dobrobytu z powrotem idziemy w biedę, demograficzna katastrofa, wielomilionowa emigracja. za kilkadziesiat lat nas nie będzie juz. i nie to, ze tylko na mapie, jak za zaborów.

@Macer Weź człowieku skończ. Utknąłeś mentalnie w PRL i jakiś dziwnych latach 2000-2010. Strona amerykańska jest stety/niestety tą stroną gdzie każdy człowiek ma lepiej.

@Pepesz lepiej niz w bagnie nie znaczy dobrze. i nie znaczy, ze nie moze byc jeszcze lepiej.

@Macer Pewnie w życiu Ci nie wyszło dlatego taki rusofil z Ciebie

@tosiu

Nie będą sie bawić w jakieś Donbasy i inne Ługandy, tylko wjeżdżają na Krym. A zachód przygotowuje się na reakcje Putina jak wkurwiony może odpalić jakąś bombę i ofensywe z Białorusi. Ewentualnie jak zdechnie i wtedy zrobią z Rosji to co z Niemoec w 1945 czyli podział na strefy.

to byłby wspaniały scenariusz, ale nigdy nie uwierzę że się spełni, bo Francja i Niemcy nie będą tego chciały

@Pepesz jakie żenujące ad personam xD ile grosików za wpis wpadło?

@KciukDlaZarysu oni już przegrali, więc nie mają nic do gadania

@tosiu

oni już przegrali, więc nie mają nic do gadania

pożyjemy zobaczymy, trzymam za to kciuki, nie tylko dla Zarysu