Komuna to nas chwilami rozpieszczała.
Teraz taka podłoga kosztuje kupę kasy.
Dziwię się że ludzie je likwidują (o ile nie są zniszczone).
#remont #drewno #podloga #stolarstwo #klepkipodlogowe #budowadomu #parkiet #prl


To gówno pod deskami to subit. Bardzo groźne, rakotwórcze gówno. To nie jest dębowy parkiet z kamienicy z XIXw tylko najtańsze gówniane drewno klejone na lepiku tak szkodliwym, że robiące przy parkietach w tamtych latach osoby nie żyją od kilkunastu lat.
@moderacja_sie_nie_myje3 subit tylko raz w życiu widziałem (o dziwo w bloku prl-owskim, lat 70), we wszystkich innych przypadkach był to jakiś cement czy co.
@moderacja_sie_nie_myje3 moim zdaniem to na zdjęciu nie jest subit.
Fakt że się nie przyjrzałem, ale tam gdzie widziałem go na własne oczy płytki były całe czarne pod spodem (największym problemem było zdzieranie go z podłogi) a tu mamy jakieś coś szarego.
@Opornik Nie, to właśnie jest subit na tej fotce. Masz do drewna przyklejoną czarną maź i do niej jest przyklejona gdzieniegdzie wierzchnia warstwa wylewki betonowej. Stąd masz na zdjęciu doskonale widoczny czarny spód deski z szarymi fragmentami betonowej posadzki, na samym dole po lewej, blisko środka zdjęcia. Po prostu to cholerstwo tak trzymało, że razem z nim odchodzi posadzka. Cementem nie da się kleić parkietu, klejono w zasadzie tylko na subicie. Taka wylewka po parkiecie jest albo do wykucia albo do przeszlifowania z tego gówna ale tego się nie robi samemu bo szkoda płuc.
@Opornik kolega dobrze gada. Kiedyś pomagałem u znajomych przy remoncie i próbowałem pozdzierać to czarne cholerstwo z posadzki. Potem przyszli fachowcy od podłóg i jak tylko zobaczyli co robię powiedzieli "panie, zostaw pan to, bo się pan z tym zamordujesz". Niczym nie szło tego skuć.
@moderacja_sie_nie_myje3 A ja ci mówię że coś innego widziałem poza tym jednym przypadkiem. W Łodzi w bloku miałem parkiet na jakiejś płycie wiórowej, teoretycznie ppd nią mógł być ale nigdy nie zauważyłem, a w Wawie w bloku mam pod płytkami jakiś cement albo co, wiem vo kilkakrotnie naprawiałem te co wypadły.
@Opornik Płytki to kleili na zaprawę cementową, niczego innego nie było wtedy. Parkiet mógł być luzem albo klejony, w 99% na subicie a w 1% na jakimś bardziej cywilizowanym kleju z niemiec jak ktoś miał dojścia. Klejono dlatego, że posadzki były robione na odpierdol, po pijaku i na nierównej powierzchni parkiet po prostu odchodził od siebie, skrzypiał i wypaczał. Samopoziomujących wylewek jeszcze nie było. Jak była płyta wiórowa pod spodem to było równo, nie musieli kleić, pewnie tak było w tej Łodzi. Przerobiłem kilka mieszkań w wielkiej płycie ze zrywaniem posadzek i kuciem tynków do gołej płyty
@Opornik zależy- może zmiana stylu, ale klepki są fajne na początku, ale z biegiem lat się rozłażą, zaczynają wyskakiwać, stukać, trzeba to poprawiać, cyklinować, konserwować... no sorry- głupie panele są 100x wygodniejsze, bo raz kładziesz i póki nie robisz nie wiadomo czego to nawet się nie rysują- swoje mam już 20 lat, może jakieś pojedyncze ryski są, ale tak to raz na rok przejadę je jakimś sidoluxem i są jak ta lala. Kafelki to już w ogóle. Nie ma co się nad tym spuszczać że szkoda, jak mieszkałem w bloku to też w przedpokoju miałem boazerię na ścianach. Czy to było ładne? Yyyh, no może kiedyś. Czy byłoby mi tego szkoda jakbym zobaczył, że nowy właściciel ją wywala do kontenera przy remoncie? Cytując klasyka- no tak średnio bym powiedział ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯ Komuna jak już to nas tak stłamsiła i zniszczyła poczucie wszelakiej wartości, że nawet takie coś uważaliśmy za jakiś cud świata
@NiebieskiSzpadelNihilizmu ale nie mają duszy
@Opornik taa, duszy. Duszy, która zwykle krzyczała "kurwa jebane chujstwo znowu odłazi ja pierdoleeee znowu to kurwa poprawiać"
@Opornik a jak się pali w piecu Paaaaaanie
@cebulaZrosolu Ten subit?
@cebulaZrosolu @Fly_agaric i jaki papierz wyjdzie z palenia tego Santo Subito?
Zaloguj się aby komentować