Testowa pizza numer dwa

Testowa pizza numer dwa

@Bankrut.pl I tego w tym piecyku nie lubię, zwęgleń. ( ͠° ͟ʖ ͡°)
@Pan_Pomidor +1 jak można się jarać, ze wychodzi z pieca spalone ciasto xD Nie rozumiem wielbicieli takiej pizzy
@ElektrolizatorDwuczlonowy @Pan_Pomidor Pizza jest gotowa jak ma takie przypalenia, idealnie jak ma panterkę. U mnie może i jest faktycznie ich wiecej ale dlatego ze tak lubię i w żaden sposob to nie wpływa na smak jak dla mnie a na pewno nie można powiedziec, ze jest spalona

Jak ugniatasz i formujesz ciasto o tak wysokiej hydratacji? Mam z tym problem bo bardzo się lepi :(
@Shivaa Robisz poolish lub bigę wcześniej?
Do formowania smaruję ręce oliwą, używam szpachelki do zbierania, wtedy tak się nie lepi. Po wyrobieniu ciasta (poolish plus mąka, woda, sól do 70% hydr) zakryj je na 15-20 min. żeby gluten wzmocnić, uformuj jedna wielką kulę, wrzuć do naczynia, zamknij i poczekaj 30 minut, wyrzuć kulę (rozlewa się) na stolnicę i zacznij formować kulki z których już powstaną placki. Zasada jest taka żeby góra wielkiej kuli była góra kulek mniejszych. Zawsze używaj oliwy na ręce, dzielenie większej kuli na mniejsze jest bardzo ważne, mozesz zobaczyc na youtubie jak to włosi robią bo ciężko to opisać. Kulki wrzucasz do pojemnika i czekasz około 2 godziny w temp. pokojowej aż wyrosną. Do wyjmowania z pojemnika konieczna szpachelka, wszystko obficie obsypane mąką żeby nie zniszczyc delikatnej struktury kuleczek.
@Bankrut.pl wow, dzięki za profesjonalne rady
@Shivaa Zdecydowanie musisz spróbować a jakość i smak ciasta Cię zaskoczy;)
Komentarz usunięty
@Bankrut.pl Jestem obecnie po kilku już próbach z poolishem i muszę przyznać że to totalny game changer! Dzięki wielkie za pro tipy, moje placki weszły na nowy poziom jakości i sama praca nad nimi (m.in. dzięki użyciu szpachelki) jest dużo prostsza i spokojnie działam z hydratacją 65% 😄
@Bankrut.pl a tutaj skromny dowód 😄

@Shivaa bardzo, bardzo się ciesze
@Shivaa wchodzę next time na 80 hydr
@Bankrut.pl powodzenia i smacznego! U mnie dziś skromne 65% na zakończenie długiego weekendu 😁
@Shivaa Nie takie skromne
Ps. Sprobuj tak: 1 dzien poolish i do lodowki,drugi dzien dodatkowe składniki i do lodowki, 3 dzien placki

@Bankrut.pl no to jutro zacznę i na piątek będzie
A miód zamiast cukru fajna sprawa, też próbowałam ostatnio
@Shivaa Ostatnio zmierzyłem czas robienia poolishu (1:1 woda z mąką, wczesniej w wodzie mieszasz około 5gr drożdży żywych i 5 gr miodu) to wychodzi całe 6 min
Co do temp, to po wyjęciu z lodowki ciasto najlepiej żeby doczekało z godzine ale czasem poprostu wyciągam z lodowki i bezpośrednio lepie mniejsze kulki. Te kulki powinny powinny podwoić swoją objętość, tak na oko. Co do temp to kulka powinna mieć 21-23 około czyli pokojowa. Używam termodetektora, bardzo się przydaje:) To takie coś co strzela laserem i Ci mowi ile temp ma dana powierzchnie do której strzelasz
Daj znac jak wyszło
@Shivaa Poolish głównie jest w lodowce, ciasto następnego dnia wyrabiasz i później kulki jeśli chcesz zjeść tego samego dnia albo robisz poolish i następnego dnia wyrabiasz ciasto, wsadzasz do lodowki i kolejnego dnia dopiero kulki. W pierwszym przypadku od wyrobienia ciasta do pieczenia to około 4 godz, w drugim po wyjęciu z lodówki dnia 3 i po zrobieniu kulek to około 2 godz, w zależności jak szybko ciasto wróci ro pokojowej i jak kulki powiększa objętość. W pierwszym przypadku dodatkowa maka musi przefermentowac w drugim już wszystko jest ładnie przefermentowane.
Sam jeszcze się uczę co i jak mnóstwo tu niuansów
@Bankrut.pl szanuję
Zaloguj się aby komentować