Teraz będzie o grzybie, który akurat jest bardzo pospolity (ostatnio widziałem go rosnącego nawet w Parku Łazienkowskim) i jak najbardziej jadalny. Często rośnie większymi grupkami. Czernidłak Kołpakowaty rośnie od wiosny do jesieni (acz głównie chyba jesienią) a gotowy do normalnego przyrządzania jest tylko w młodej formie. Łatwo ją poznać, bo z czasem (i to szybkim, wystarczy dzień-dwa) zaczyna nabierać czarnej barwy - wtedy co prawda dalej jest jadalny, ale wygląda już obrzydliwie i coraz bardziej zmienia się w maź(niektórzy używają tego wówczas do barwienia potraw typu makaron na czarno). Historycznie był zresztą używany jako atrament.
Ponoć dobrą opcją jest zrobienie z tego grzyba grzanki - wywalić nogę, napakować ser z czymś innym i usmażyć. Można też go łączyć z alkoholem (nie każdego Czernidłaka można).
#grzyby
Ps. Specjalnie piszę dość zwięźle, jak ktoś chce więcej znajdzie po nazwie mnóstwo na necie.







