Komentarze (7)

W NY jest deczko problem mi kiedyś na airbnb trafiła się taka okolica, że moja różowa stwierdziła, że ni c⁎⁎ja nie wrócimy do domu xD

Na szczęście mój gadzi instynkt przetrwania i adaptacji do otoczenia nakierował mnie na podejście z polską wódką do grupki obcinających nas wzrokiem typków i tak zostałem "good homie" choć szczerze nie dawałem wiary, że to zadziała resztę pobytu machali cześć z daleka

@Odwrocuawiacz liczę sie z $1k za 4 noce dolar teraz tańszy, ale szukam czegoś w dzielnicach mniej raperskich Z racji zagrywania sie w dzieciństwie w The Last Ninja chce być gdzies blisko Central Parku i pochodzić tam w nocy.

@Ramirezvaca ja się pokierowałem ceną i w miarę bliskiej okolicy do mojego punktu docelowego (koncert).

No jednak w NY to nie zadziałało tak jak w europie xD ale było fajnie choć drugi raz chyba bym się nie odważył no chyba, że bym trafił na tą samą ekipę to pewnie by mnie skojarzyli.

Mimo wszystko w miarę pewnie tam się czułem.


Podobny numer przytrafił mi się we Włoszech, ale tam to już w ogóle trochę nas melanż poniósł i zachciało nam się na balety, lokalsi na stopa pusty autobus wycieczkowy zatrzymali, gość pytał o drogę i zawiózł nas na miejsce, a gdy już dojechaliśmy to powiedzieli mu że to czego szuka jest w przeciwnym kierunku xD w zasadzie tam skąd przyjechał.


No trochę człowiek odpierdalał po świecie xD

@Odwrocuawiacz dzieki za pomysł, bo zapomniałem, że mozna tam też trafić na jakiś fajny koncert.

@Ramirezvaca ja poluję teraz na jakąś wycieczkę do Chicago, must be mecz Byków + okolice Kevina i w zasadzie można umierać

Zaloguj się aby komentować