Taka sytuacja. Pracuję w ochronie na zleceniu (na up nie ma szans, bo nie mam orzeczenia). W najbliższych dniach, góra do połowy sierpnia na wynagrodzenie ze zlecenia wjedzie komornik, zajmie 100 proc albo jak się zlituje to 50 proc. Nawet jeśli zajmie 50 procent to za resztę się nie utrzymam.

Czy ktoś z was miał zajęcie i był na śmieciówce? Jak sobie radziliście? Robotę niedawno zacząłem, a już jest info o umowie na moim koncie w e-zus.

Czy da się przekonać agencję, żeby zatrudniła na czarno, pokombinowała z godzinami (część oficjalnie wypłaca, reszta pod stołem) albo jakiś myk typu działalność nierejestrowana?

Chcę spłacać długi, ale też muszę mieć z czego żyć reszta może iść na konto komora.

Poratujcie. Jak to jest u was zwłaszcza z ochroniarzami na zleceniu i z komornikiem, jak to jest załatwiane?


#pracbaza #ochrona#kiciochpyta #komornik #dlugi#prawo

Komentarze (20)

cebulaZrosolu

@spiegelglass nie jesteśmy wykopki, nie obrażaj nas

spiegelglass

@cebulaZrosolu moja wina. Poprawione.

cebulaZrosolu

@spiegelglass to git.


Nie znam się, ale czy komornik może zająć 100% wypłaty? Chyba nie. Może przebolej te 50% i znajdź 2 robote na czarno? Kiedyś to spłacić musisz a jak teraz będziesz kombinował to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Tak mi się wydaje

spiegelglass

@cebulaZrosolu


nie mam kiedy pracować na czarno. A mnie w gminno-powiatowym nie ma za bardzo opcji na czarno i dorywczo coś złapać, a do wojewodzkiego troche daleko.

cebulaZrosolu

@spiegelglass mimo wszystko chyba bym się nie migał od płacenia idąc na czarno, bo nigdy tego nie spłacisz

moll

@spiegelglass sam się zgłoś do komornika i spróbuj ustalić z nim plan spłaty, być może pójdą Ci na rękę w kwestii ściąganej kasy z konta

dez_

@spiegelglass złóż oświadczenie (na piśmie, poleconym lub osobiście za pokwitowaniem) że to jedyne źródło dochodu, komornik potraktuje to jakbyś pracował na umowę o pracę (najniższa wolna od zajęcia). Pomagam bo wierzę że z tego wyjdziesz i ogarniesz wszystko. Trzymam kciuki.

SuperSzturmowiec

Na czarno to jedynie budowlanka

spiegelglass

@moll

@dez_


nie ma takiej opcji, tytułów jest i będzie więcej, to samo z wierzycielem/wierzycielami.

Nie piszcie o dogadywaniu się, jakichś ratach, oświadczeniach. Przerabiałem to - komor zgodzi się na 50% a nie na ochronę jak w minimalnej. Czyli zarobie np. 4k, a zastaje mi 2k, z czego sie nie utrzymam. Skarga na czynności nic nie da, bo sądy interpretują, że można na zleceniu zabrać 50% i jest to zgodne z prawem.

Na upadłość jest za wcześnie, zresztą nie mam cebulionów na prawnika, bo trochę nawywijałem i samemu bez specjalisty się nie wymiksuję.


Przedstawiłem konkretny problem i konkretne pytania w mojej sytuacji, w grę wchodzi jedynie to co napisałem na wstępie.

moll

@spiegelglass to komornik czy zalegasz z ratami, ale jeszcze nie poszło to dalej?


Bo jak to opcja nr 2 to wystarczy, że co miesiąc spłacasz cokolwiek (nie musi być to pełna wysokość raty) i nie można wszcząć postępowania. A przynajmniej było tak kilka lat temu

spiegelglass

@moll jest komornik i za "chwilę" wyśle pismo do mojego pracowdawcy-zleceniodawcy o zajęcie.

I dlatego ten wpis z pytaniem jak ludzie z komornikiem na zleceniu ogarniają.

moll

@spiegelglass dlatego sam się z komornikiem dogadaj wcześniej, a nie dalej kombinujesz. Jak zaczniesz zarabiać na czarno masz zamiar spłacać długi, czy dalej udawać że ich nie masz?

spiegelglass

@moll


Jak zaczniesz zarabiać na czarno masz zamiar spłacać długi, czy dalej udawać że ich nie masz?


z tego co zarobie na czarno czy pod stałem chciałbym sie utrzymac, a spłacałbym z części zarobionej legit


A jeśli pracowałbym wyłącznie na czarno to na początku bym nie płacił, może dopiero z czasem. Nie wiem.

Raczej myślę, żeby coś było płacone legit a część pod stołem, nie wiem tylko czy agentura na to się godzi.


I stąd moje pytania i cały wpis - Czy ktoś pracuje na ochronie na zleceniu, ma komornika i jak ogarnia, żeby miał na życie.

moll

@spiegelglass jak chcesz legalnie to dogadaj się z komornikiem, a nie zaczynasz od kombinowania z robotą na czarno

dez_

@spiegelglass cóż, nawywijałeś to teraz trzeba ponieść konsekwencje. Nie oczekuj że ktoś będzie Ci tu pomagał omijać prawo. Jedyna droga to ta która wyżej przedstawiłem, skoro wiesz lepiej to trudno.

ZohanTSW

@dez_ też tak myślę, jedyne co zostało OPowi to wzięcie konsekwencji na swoje barki. Propozycja @moll była super, ale brzmisz jakbyś coś takiego już próbował i oszukał komornika. Tak czy siak skończył się czas balangi, trzeba spłacać długi.

spiegelglass

@ZohanTSW po wuj dorabiasz jakieś insynuacje? Pisałem, sprawa jest złożona, tytułów wykonawczych więcej niż 1, więc tak łatwo się nie dogadam. A na restrukturyzacje czy upadłość nie mam siana.

ZohanTSW

@spiegelglass dostajesz dużo porad i żadna nie wchodzi w grę, bo sytuacja jest tak bardzo złożona. Jesteś tak bardzo w dupie że pytasz randomów na stronie ze śmiesznymi obrazkami. Nie wiadomo nawet co odwaliłeś, ale mam wrażenie że nie jest to istotne, potrzebujesz rozwiązań, a to, że każde rozwiązanie jest na "nie", sugeruje, że chyba tylko jakaś luka prawna cię uratuje - i mam wrażenie, że tego od nas oczekujesz. Pomocy w wydymaniu komornika. Ekstramlna sytuacja w której wydaje mi się nie jest tak łatwo się znaleźć. No i z ludźmi na ogół są się dogadać, a z twojej perspektywy nie da się.


Możesz jeszcze poszukać bezpłatnej pomocy prawnej - prawnicy często mają dyżury i można zapytać o to i owo. Możesz oddać te 50% wypłaty i iść do DPSu bo przecież państwo nie pozwoli ci umrzeć z głodu. Ciężkie czasy przed tobą

spiegelglass

Ten wpis nie był prośbą o poradę prawną.

Dotyczył zapytania w konkretnej sytuacji - czy ktoś pracuje na zleceniu, najlepiej na ochronie, a jednocześnie ma komornika i czy ten ktoś coś zrobił (i ewentualnie co), żeby komornik nie ściągał mu całej czy nawet 50% wypłaty. Wiem, że takich osób jest mało (zarówno tu piszących jak i u "konkurencji"), ale co szkodziło zapytać.

Po prostu ludzie tu i u "konkurencji" wypowiadali się nie do końca na temat i wpis podryfował w stronę porad typu "dogadaj się", "płać raty", "wyjedź". Nie szukam żadnych luk i nie próbuję wydymać komornika/-ów. Wiem, że ciężkie czasy przede mną i nikt na stronie ze śmiesznymi obrazkami nie odkrył Ameryki.

A ja, powtarzam, zwyczajnie liczyłem, że może ktoś się wypowie, kto jest na zleceniu, najlepiej na ochronie, ma zajęcie i podzieli się mykiem jak udało mu się płacić mniej bez zmiany roboty, pozostając nadal na zleceniu. Każdy kiedyś w końcu kombinuje. Jesteśmy tylko i aż ludźmi, Polakami,

SuperSzturmowiec

za granice spierdolić i tyle i tam na czarno

Zaloguj się aby komentować