Przedświąteczne zakupy w popularnych sieciach handlowych nie będą tanie. Analiza przeprowadzona przez redakcję WP Finanse wskazuje, że za koszyk podstawowych produktów w Lidlu, Biedronce i Dino trzeba obecnie zapłacić więcej niż w maju 2024 r. Oto, co podrożało najbardziej.
#wiadomoscipolska
czyli ziemniaki i serek wiejski w biedronce, cukier, herbata i jaja w lidlu, reszta w dino i zostanie mi jeszcze na 4pak zamkowego mieszcząc się 100pln
@PlatynowyBazant20 akurat ziemniaki czy w biedronce czy w lidlu to jest dramat. Ogólnie warzywa w lidlu kiedyś były faktycznie lepsze niż w biedronce (i droższe) ale od jakiegoś czasu widać poważny spadek jakości. Serki wiejskie marek własnych w obu tych sklepach to nieśmieszny żart porównując do firmowego serka np z Piątnicy.
A ostrzegali 😆
@long-dong zjeb i miernota andruszkiewicz, nawet gdyby ostrzegał przed skakaniem w ogień, to bym nie uwierzył
Więcej babciowych, żłobkowych, 800 plusów i rent wdowich - na pewno Polacy się wzbogacą, a ceny spadną
@RobertVanPlitt zgadzam się co do tego co powiedziałeś, ale chciałem tylko dodać, że to co piszą na temat warunków pogodowych i zbiorów ma dużo większy wpływ na cenę niż socjale i inflacja. Np. Z powodu nieurodzajow Cena za tonę pieprzu wzrosła dwukrotnie (!). W sensie ze kontrakty na nast. Rok będą dwa razy wyższe. To jest na tyle poważny problem w firmie, w której pracuję że z panika zaczęli modyfikować receptury, żeby a) zastąpić pieprz/czesc pieprzu w recepturze oleozywica albo olejkiem b) znaleźć jak najtańszy, zbliżony cechami organoleptycznymi surowiec za najniższa możliwa kwotę. A jak wiadomo wzrost kosztow i tak i tak zostanie przerzucony na końcowego odbiorce. Aktualnie pieprz jest priorytetem w moim teamie. I wraz ze zmiana klimatu takie akcje będą coraz częstsze.
Zaloguj się aby komentować
