Komentarze (6)
@entropy_ Butt...
@entropy_ tak to wyglądało na początku jak się pierwszy raz miało styk ze smartfonem po przejściu z klasycznego telefonu. A potem w miarę upływu czasu jak hajp na te wszystkie ficzero-emejzingi mijał, to człowiek dochodzi do wniosku, że spokojnie można wyłączyć 90% powiadomień, dzwonek nie musi napierdalać na pełną głośność, a 1 budzik w zupełności wystarcza
@NiebieskiSzpadelNihilizmu Dokladnie. We wszystkich aplikacjach mam wylączone powiadomienia. Nie wiem na co mi one. Musiałbym sie rozpraszać co kilka minut. Tak się nie da żyć.
@maly_ludek_lego no dokładnie, teraz mam tylko odpalone powiadomienia typu telefon/sms z wiadomych względów, z apki inposta żeby nie przegapić jak mi do paczkomatu przyjdzie i wybrane kilka osób z komunikatora. A tak? Na cholerę mi jakieś powiadomienia od operatora komórkowego? Albo z pgnigu? Albo z apki allegro? Albo jeszcze jakiegoś odtwarzacza? Nie mówiąc już o faktycznych aplikacjach portalowych typu discord, wykop czy hejto? Bym dosłownie telefon sobie mógł do łapy przykleić, żeby go nie musieć trzymać, bo i tak gapiłbym się w niego non stop tylko przełączając aplikacje.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu
dosłownie telefon sobie mógł do łapy przykleić, żeby go nie musieć trzymać, bo i tak gapiłbym się w niego non stop tylko przełączając aplikacje.
Dosłownie taki jest cel apek typu linkedin, TikTok czy Facebook. Masz w nich siedzieć bez przerwy i gapić się na powiadomienia.
I są ludzie, którzy dokładnie są bez przerwy przyklejeni.
@maly_ludek_lego no wiem, i to jest straszne. A niestety im młodsze pokolenia, tym bardziej w takie coś wsiąkają. Ostatnio wracałem z pracy, jestem już na mojej ulicy i to co jest tam ważne, to to, że jest tam dłuższa prostka, przez którą wszystko co tam jedzie przyspiesza (a jakżeby inaczej) i zaraz za tą prostką jest 90-stopniowy zakręt plus chodnik jest tylko po 1. stronie drogi i który leci po zewnętrznej stronie tego zakrętu. No i tak sobie idę i widzę dziewczynę, na oko ostatnie lata podstawówki, to już nie że telefon przylepiony do łapy, co wręcz oczy przylepione do ekranu i to na odległość 15-20 centymetrów od twarzy. Non stop. I tak lezie. Po wewnętrznej tego zakrętu, gdzie chodnik jest po drugiej stronie. Auto jedzie, oczywiście że na tej prostce dał po gazie, jedzie zdecydowanie za szybko i omija ją na centymetry, trąbi- ona nawet nie zarejestrowała tego faktu i dalej lazła jak zombie.
Zaloguj się aby komentować
