
W sierpniu 1227 roku pod murami Yinchuan umierał człowiek, który stworzył największe imperium lądowe w historii. Czyngis-chan miał około 65 lat i całe życie spędził w siodle, podbijając świat od Pacyfiku po Morze Kaspijskie. Teraz leżał w namiocie, trawiony gorączką, która przez siedem dni niszczyła jego ciało. Na co zmarł Czyngis-chan?
Historia ostatniej kampanii Czyngis-chana zaczęła się kilka lat wcześniej. Królestwo Xi Xia, rządzone przez Tangutów w północno-zachodnich Chinach, było wasalem Mongołów od dwudziestu lat. Płacili trybut, dostarczali żołnierzy, zachowywali lojalność. Przynajmniej do czasu.
Gdy w latach 1219-1221 Czyngis-chan ruszył na wielką wyprawę przeciwko Imperium Chorezmijskiemu, Tangutowie odmówili wysłania posiłków. To był błąd. Dla mongolskiego władcy oznaczało to nie tylko zdradę, ale sygnał dla innych wasali, że można bezkarnie łamać przysięgi. Taka zniewaga wymagała krwawej odpowiedzi.
Latem 1226 roku dziesiątki tysięcy mongolskich wojowników wyruszyło na południe. Czyngis-chan osobiście poprowadził armię, choć miał już ponad sześćdziesiąt lat. Chciał pokazać wszystkim poddanym, że nawet u schyłku życia potrafi ukarać nieposłusznych. [...]
#historia #mongolia #sredniowiecze #przezwieki