Szef się pyta czy mam jakiegoś ziomka chętnego do pracy, ja na to że ciężko, bo kto się nadaje ten już pracuje albo swój biznes prowadzi, a głąbów mu nie będę podsuwał, no a ten inteligent mówi że nie, że chce drugiego takiego jak ja, co odebrałem jednoznacznie, jako zaproszenie do rozmowy o podwyżce

Trochę w kropce jestem, bo dwa miesiące temu wyszarpałem euro więcej na godzinę i chyba poczekam do końca wakacji.


Za komuny wszystko było dla mnie jakieś prostrze, a to pewnie dlatego że miałem trzy lata, kiedy komuna upadła


#pracbaza

Komentarze (13)

HolQ

@Gepard_z_Libii

drugiego takiego jak ja

Moze sugeruje, ze masz sie sklonować xD

roadie

ehh a gdyby tak rzucić wszystko i pracować dla niemca na farmie

PlatynowyBazant20

@Gepard_z_Libii nie chciałeś mu podsuwać głąbów, a on na to "nie, chcę, takiego jak ty" 🙂 przecinek robi czasem różnicę 🙂

Gepard_z_Libii

@PlatynowyBazant20 skoncentruj się i przeczytaj jeszcze raz co napisałem

PlatynowyBazant20

@Gepard_z_Libii 🙂, mam jakąś zamułę, ale hejto chyba też

Gepard_z_Libii

@PlatynowyBazant20 u mnie słaby zasięg i dwa razy to samo wysłałem

PlatynowyBazant20

@Gepard_z_Libii lepiej daj mi adres do tej roboty 😉

Gepard_z_Libii

@PlatynowyBazant20 znasz niemiecki?

PlatynowyBazant20

@Gepard_z_Libii nie znam niestety

Gepard_z_Libii

@PlatynowyBazant20 Bez języka lipa, dla mnie i pewnie dla szefostwa to żaden problem, bo mógłbym robić za tłumacza, zanim sie nauczysz, ale reszta zjebów by cię nie szanowała, a ja nie miałbym serca patrzeć na to

utede

@Gepard_z_Libii prostsze*

Gepard_z_Libii

@utede zauważyłem co tam wytworzyłem, ale już było za późno na edycję i miałem cichą nadzieję że nikt nie zwróci uwagi

Zaloguj się aby komentować