Szczepionki, w propagandowym ścieku, często nazywane są obrazotwórczo - parasolem ochronnym. Iście wyjątkowym parasolem, gdyż według maintremowego bełkotu, by Twój parasol Cię chronił, mój też musi być "rozłożony"! Czyli Twoja szczepionka chroni Cię dopiero wtedy, jak ja przyjmę swoją. Ot, taki absurd .
W kwestii szczepień, ostatnimi laty, zostały wydane książki, które dla osób szukających wiedzy z poza medycyny rockefellerowskiej, mogą okazać się pomocne:
Andreas Moritz "Szczepienia pełne kłamstw", Martin Hirte "Szczepienia za i przeciw", Louise Kuo Habakus "Epidemia szczepień", Ian Sinclair "Szczepienia - niebezpieczne, ukrywane fakty".
Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że podobnie jak w sytuacji z kredytami frankowymi, to my podejmujemy decyzję i to my, z konsekwencjami tej decyzji będziemy żyli! Nie minister zdrowia, nie inny zakłamany polityk, nie nasz sąsiad, znajomy, kumpel, lecz my sami!
