Strasznie wczoraj zachlałem. Paliłem blanty do piątej rano. Film mi się urwał jak leżałem w rurze. Teraz mnie krzyż napierdala. Trochę się przespałem, ale musiałem wstać rano bo mam obowiązki. Mam wagnerowców. Niektórzy mówią, że nie można chlać jak się ma wojsko złożone z kryminalistów, ale to nieprawda. Można, tylko trzeba wstawać rano. Na tym polega odpowiedzialność.
#heheszki #prigozyn #wojna #tworczoscwlasna
