Strasznie nudny tej wyścig się wydawał, chociaż w sumie sporo się działo. Należy oczywiście podziękować znakomitej realizacji, która skupiła się na Maxie objeżdżającym każdego bez wysiłku, a ewentualne wyprzedzenia pokazywała tylko na powtórkach... To co liberty media odpierdala to jakiś nieśmieszny żart...
#f1