Komentarze (5)

ten_kapuczino

@splash545 najlepsze jest to, że to działa. No poza wyjątkami, kiedy nie działa, ale to już inna historia

splash545

@ten_kapuczino w jakimś zakresie działa zawsze, bo przez użalanie się nad sobą tylko sobie dokładamy dodatkowego cierpienia.

6502

@splash545 Nie mogę się zgodzić. W cięższych okresach narzekanie było dla mnie sposobem na radzenie sobie z rzeczywistością i pomagało.

splash545

@6502 @RogerThat może to też kwestia nastawienia? W każdym razie zauważyłem, że odkąd korzystam z tej stoickiej rady, żeby nie narzekać to faktycznie przechodzę lżej przez przeciwności losu. Albo może kwestia dawki? Bo u mnie narzekanie zawsze zamieniało się w użalanie się nad sobą i często w jakąś formę autodestrukcji, co przynosiło zazwyczaj więcej cierpienia niż sama sytuacja.

Ale też faktycznie poza tym zmieniłem całościowo swoje nastawienie i na pewno mojego powstrzymywania się od narzekania nie można nazwać tłumieniem emocji, co u niektórych może faktycznie nastąpić.

RogerThat

Tu też muszę wtrącić, że czasem to już tłumienie emocji, co jest niezdrowe. Jak mi smutek gnije w środku to się zamienia w gniew. Nie polecam. Nie mówię, żeby marudzić, ale zrzucić to z siebie czasem trzeba. Wyrzygać to.

Zaloguj się aby komentować