Spryciula Opornik, pojechał na kilka dni doglądać remontu chałupy, i zupełnie przypadkiem wrócił w piąteczek, kiedy wszystko w domu wysprzątane a okna umyte dla Jezusa.
Zostało malowanie jajek, ale to wieczorem z żoną... Chociaż nie wiedzieć czemu nie jest w nastroju.
#sprzatanie #wielkanoc #heheszki

