@smierdakow zarzucił tematem kawiarni, to prosz:
1903 "Paryżanki przy kawiarni" (ukr. Парижанки. Біля кав'ярні) - Oleksandr Muraszko (1875-1919)
Malarz ukraiński mocno związany z Kijowem, studiując krótko w Paryżu mógł zaczerpnąć temat. Kilkanaście lat później w opanowanym przez bolszewików Kijowie został zastrzelony przez nieznanych sprawców.
Kawiarnie pochodzą z Imperium Osmańskiego i już u początków ich rozprzestrzeniania (XVI w.) bywało, iż powodowały obawy imamów. Poza piciem kawy służyły przede wszystkim spotykaniu się, graniu w gry bez prądu, dyskusjom o sprawach przyziemnych - ale i nieraz burzliwych o kulturze i polityce.
Ziarna kawy wraz z kawiarniami zaczęły pojawiać się w Europie i Ameryce Brytyjskiej od XVII wieku.
Dla Anglii szczególne znaczenie miały w XVII i XVIII w., gdy za cenę filiżanki kawy otrzymywało się dostęp do miejsca, gdzie zrzeszano się dla wymiany poglądów politycznych, poznania wiadomości ze świata i okolicy oraz dla naukowych dysput. W czasach wiktoriańskich służyły jako "trzeźwa", promowana alternatywa dla pubów.
Przełom XIX/XX w. zaś to tak kosmiczny rozkwit kultury kawiarni w Wiedniu, że trafił na listę UNESCO. Przy kawie i prasie spotykali się w nich czołowi pisarze, ludzie nauki, ideolodzy i działacze. Za ich sukcesem i inspiracją zaczęły powstawać kawiarnie w Europie, w tym w II Rzeczypospolitej m.in. we Lwowie (gdzie przesiadywało środowisko matematyczne z prof. Banachem), w Krakowie ("Esplanda") i w Warszawie (artystyczna "Pod Picadorem").
#historiazpaszkom #ciekawostkihistoryczne



