Tydzień temu pisałem o wyjątkowo interesujących prognozach modelu GFS, który sygnalizował atak zimy. Jak to bywa w takich rewelacyjnych prognozach, w miarę upływu czasu prognozy się łagodzą, albo całkowicie zmieniają swój charakter. Co więc dzieje się w temacie opadów śniegu nad Polską? Ano jest całkiem interesująco...
Wprawdzie prognozy nie wskazują na pokrywy śniegu przekraczające 20 cm na nizinach, ale tak czy siak najnowsza aktualizacja bazy wynikowej modelu GFS daje wciąż wyraźne sygnały o możliwym akcencie zimowym. Po 24 listopada w kraju mogą pojawiać się większe ilości opadów, które do końca miesiąca byłyby w stanie uformować stałą pokrywę śnieżną na poziomie przeważnie kilku cm w wielu regionach kraju.
Fakt, że tydzień po ostatnim wpisie na temat możliwych opadów śniegu, sygnały te są nadal wyraźne (choć czasowo mocno przesunięte), daje podstawy by twierdzić, że jednak jest to coraz realistyczniejszy scenariusz. Kto jeszcze nie zmienił opon (zakładam, że to już bardzo mała grupa), to niech się spieszy bo ten tydzień to ostatni dzwonek.
Animacja przedstawia symulację przyrostu pokrywy śnieżnej nad Polską w okresie 22-30 listopada.
Do tematu wrócimy ponownie za jakiś czas - zapraszam na mój facebookowy blog o pogodzie: https://www.facebook.com/meteo.rep
88f83b2c-cb26-459e-b924-8e8ba197411b
twombolt

@MeteoReporter Jaka jest szansa, że do połowy grudnia będzie temperatura poziomie +5 stopni? Czy raczej będzie chłodniej?

Demiurg

@twombolt Oby było ciepło, nienawidze grudnia z jego temperaturami około zera i dniem krótkim jak mgnienie oka

twombolt

@Demiurg Pytam się serio, bo jestem wariat i chcę tynkować

Demiurg

to jest nas dwóch - tez mam remont do skończenia

PapaNorris

@twombolt raczej małe masz szansę bo mróz w nocy już nadszedł, zawsze możesz nagrzewnice odpalić i otworzyć okno

Zaloguj się aby komentować