Skoro już się rozkręcamy w temacie pracy, warto zadać ciekawe pytanie.
Co jest dla was lepszą opcją w życiu? Dodaję heheszki, bo szczerze mówiąc nie mam pojęcia czy to jest poważna ankieta. Myślę, że ktoś mnie naprostuje w komentarzach. Mam taką nadzieję

Informacje: Kwoty są miesięczne, podane w netto. Wyciągnięte z instytutu znanego z przechowywania danych.

#pracbaza #praca #heheszki

Co jest lepsze dla was?

40 Głosów
jonas

Te kwoty to na waciki czy co?

FrytBajt2057

@jonas Na życie w kraju.

To co zostaje to chyba na pasje, wspinaczki górskie, własny kort tenisowy lub kolekcję złotych sztućców.

jonas

@FrytBajt2057 Mało trochę. Wysoki prestiż i stanowisko to chyba nie ten przedział kwot.

Nie wiem zresztą, na prestiż mam serdecznie wywalone.

Alky

@jonas no nie wiem nie wiem, na podstawowe wydatki to tak 30-40k miesięcznie, poniżej 15k to już nawet nie wegetacja tylko walka o przetrwanie

A_a

@FrytBajt2057 w sensie na samo jedzenie czy jak?

FrytBajt2057

@jonas Zależy gdzie, ale czytałem, że 10 tys. nie daje możliwości przeżycia nawet. Zakładam więc, że ktoś nawet zarabiając 20 netto wywala wszystko prawie na kredyt, zajęcia dla dzieci, jedzenie i zostaje mu 2000 całkiem dla siebie.

FrytBajt2057

@A_a Te pieniądze jako zostające określam jako do wyłącznej dyspozycji danej osoby. Może je sobie wpłacić w donejtach na youtubera, odłożyć albo kupić gierki na komputer. Nie wpłynie to negatywnie na jego byt doczesny, nawet jak je rozrzuci pod blokiem.

jonas

@Alky Pokłońmy się wszyscy mistrzowi zjadliwej ironii.

Naprawdę 5000 zł to dla ciebie wyznacznik "wysokiego stanowiska i prestiżu"?


@FrytBajt2057 Przy tak rozbuchanej inflacjii posługiwanie się konkretnymi kwotami dezaktualizuje się bardzo szybko. Ładne parę lat temu czytałem gdzieś, że idealne zarobki w Polsce to 20-25 tysięcy netto na rodzinę. Poniżej to jednak mało i chciałoby się więcej, a powyżej to już wypadałoby mieć doradców finansowych, bardzo wysoka zdolność kredytowa skłania do życia ponad stan i wpadania w długi, i tak dalej.

No i co to właściwie są te "własne rzeczy"? Hobby, fajki, wóda, klocki Lego?

FrytBajt2057

@jonas To zależy od osoby. Ktoś wywali pieniądze na lego, ktoś przewali w kasynie, a inny ktoś wygra tam lub zainwestuje. Cokolwiek wymyślisz. Może błędnie zakładam, ze coś takiego jak wolne środki istnieje. Ale wyobrażam sobie, że są pieniądze, które zaspokajają wszystkie rzeczy, których nie można zostawić bez zaspokojenia, tj. rachunki, kredyty, rodzina, jakieś kolacje. Są rzeczy, których można natomiast uniknąć, np. realizowanie własnych zainteresowań czy pobocznych projektów.

A_a

@FrytBajt2057 niektórzy będą się czuli dobrze jak przepierdolą wszystko w miesiącu na głupoty i żyją od wypłaty do wypłaty, bo yolo i „coś się ogarnie”. Niektórzy większość rzeczy będą mogli sobie kupić, a i tak nie kupią, bo szkoda będzie im kasy

FrytBajt2057

@A_a To prawda. Są jeszcze tacy co ze swoim bogactwem idą do trumny jak faraoni, nie mając też za bardzo komu przekazać.

Alky

@jonas >Naprawdę 5000 zł to dla ciebie wyznacznik "wysokiego stanowiska i prestiżu"?

Zważywszy na fakt, że 50% Polaków zarabia poniżej 5k m-cznie? Tak, niezależnie od tego, co pisze elitarny klub finansowy 1% najlepiej zarabiających, czyli wykop i hejto pe el.

>20-25k m-cznie

Czyli po 12,5k na łebka, a tyle w Polsce zarabia ok. 6-7% społeczeństwa. Osób zarabiających samodzielnie pow. 20 kafli w 38-milionowym kraju jest całe 284 tysiące.

jonas

@FrytBajt2057 To mnie właśnie zaciekawiło, jak zdefiniować wydatek "własny" czy tam "na siebie". Czy narzędzia do dłubania przy domu, w którym mieszkamy z całą rodziną, to wydatek "własny" skoro tylko ja się umiem nimi posługiwać, czy jednak nie własny, skoro praca nimi służy wszystkim? Ale domyślam się o co chodzi - ile zostanie po uregulowaniu zobowiązań i zaspokojeniu podstawowych potrzeb jak żarcie na przykład.


@Alky Chyba się zagalopowałeś. Życie na poziomie trochę ponad minimum to nie jest od razu "prestiż i wysokie stanowisko", pomiędzy jest jeszcze sporo miejsca.

No a w Internecie można pisać wszystko, wszak nikt nie wie, że jesteś psem.

def

Jezu wy tak zyjecie?

FrytBajt2057

@def Tak. (odpowiedź dotyczy części Jezu)

Co do życia, nie wiem. Można zarabiać ponoć niewiele, ale żyć jak milioner na minimalnej stawce.

Modrak

@FrytBajt2057 Mój kumpel zaraził mnie swoim podejsciem. "Średni, czyli najlepszy" i podał mi zajebisty przykład. Miał całkiem fajne nowe auto ze średniego segmentu. Ale podkreśla, że wcale się nie zna na autach. I jak ktoś go pyta, ile to ma koni, to mówił że 130. Bo tak naprawdę nawet nie wiedział ile, może nawet było więcej, ale jak by odpowiedział 90, to ktoś by zaczynał dyskusję od "tylko 90?" A jak by powiedział 180, to by ktoś pytał "O! 180?" A tak, bez ekscytacji i bez otwierania dyskusji w temacie na którym się nie zna i zawsze ktoś kwituje stwierdzeniem "A, 130, ok." I potem w robocie milion razy przy roznych projektach nam wyszło, że średnio, to jest naprawdę ok. Każde minimum i maksimum niesie ze sobą jakieś dodatkowe konsekwencje.

FrytBajt2057

@Modrak To jest nawet niezłe podejście. Nawet w komputerach się sprawdza i średni sprzęt na rynku w danym momencie jest całkiem niezły. Można zawsze dodać lekki naddatek na średni stan, jak ktoś chce średni +, ale dopisałbym żartobliwie "ostrożnie!"

wonsz

Ja pierdole, prestiż. Bo czeba być kurwa kiiiiiiimś!

FrytBajt2057

@wonsz Musisz mieć piątkę! Wszyscy dostali piątki? To słabo...

Half_NEET_Half_Amazing

@FrytBajt2057 

ofc opcja 4

nie mam kolegów

FrytBajt2057

@Half_NEET_Half_Amazing W takim razie wybierasz opcję, omijając jej względnie negatywne konsekwencje. Sprytnie.

cebulaZrosolu

@FrytBajt2057 no ankieta w apce wygląda zacnie xD

FrytBajt2057

@cebulaZrosolu Nie mam okazji zobaczyć, ale ciekawe na jakim sprzęcie

Chyba zaczynam mieć wyobrażenie tego widoku, ale tylko wyobrażenie.

FrytBajt2057

@cebulaZrosolu 

Czy o taki widok chodzi?

168ab229-0ddc-4470-8202-f9a5820f6adf
Modrak

@FrytBajt2057 Na Samsungu s23ultra wygląda słabo. Nie widać całych opisów.

5b632e7d-3f53-40e1-8267-ec4f44e3efe1
FrytBajt2057

@Modrak Czyli blisko trafiłem. Zakładam, że to uniwersalny problem.

cebulaZrosolu

@FrytBajt2057 @Modrak no u mnie to wygląda tak: więc nie wiem w sumie jakie są odpowiedzi xD

c40a664d-fce4-479d-8d49-322b6f4f46e5
DiscoKhan

@FrytBajt2057 prestiż kurna mać, tak jak gadałem z facetami i się nie potrafią przyznać, że im się zegarki podobają jako świecidełka i się zasłaniają inwestycjami - gdzie kto by zużywał zegarek przeznaczony jako lokatę kapitałową xD


Jeszcze dawniej to rozumiem, bo życie dosyć nudne było a rozrywki były drogie ale w dzisiejszych czasach? Byleby było pieniędzy tyle żeby się niczym specjalnie nie martwić czy raczej martwić pierdołami.

FrytBajt2057

@DiscoKhan W Polsce prestiż może zaczyna się tam, gdzie kończy praca z klientem detalicznym. Mam takie wrażenie.

DiscoKhan

@FrytBajt2057 obecnie to są takie jaja, że rzeczywiście ludziom się potrafi płacić prestiżem w pracach zamiast pieniędzmi - ładny tytuł stanowiska i lekka praca to już niny prestiż dla wielu. Ale to nie jest typowo polska przypadłość.

Borsuk_z_boru

Opcja nr. 2, ale bez rodziny (niestety xD), a prestiż to sobie można robić po robocie.

Zaloguj się aby komentować