Przy 20% inflacji zarobili 30% więcej niż w zeszłym roku? I co w tym złego? Nie widzę tutaj nic niesamowitego.

@bobikkufel a ja widzę bo lecą w chuja z cenami. Jak myślisz skąd ten zysk? Bo mają genialna kadrę zarządzająca? Czy raczej dlatego że dojebali cenami z kosmosu sami napędzając inflację. Karę też pewnie dostali bo morawiecki na prywaciarza się uwziął? Ale wam wystarczy powiedzieć że wszystko wina PiSu/wojny i można was ruchać bez wazeliny.

@kolega_z_sasiedztwa tak, to wszystko wina chciwych kapitalistów, gdyby tylko chcieli nam obniżyć ceny i podzielić się zyskami, ale oni nie chcą.

@kolega_z_sasiedztwa no niestety, podnoszenie cen ponad inflację + shrinflacja. A karę dostali słusznie za tę "tarczę" z której de facto nie dało się skorzystać.

@kolega_z_sasiedztwa U mnie jak zaczęła się wojna to w piątek/sobotę/niedziele zwieźli do hoteli uchodzćów. W poniedziałek ceny w biedronce były około 30% większe. Dla przykładu te najtańsze parówki z psa zmielonego z budą kosztowały ponad 11zł

@kolega_z_sasiedztwa ale tu w sumie mówią tylko o zysku, a nie o wzroście cen w Biedronce.

Na wzrost zysku może się złożyć wiele czynników, np zwiększony wolumen w postaci chociażby dodatkowych 3 miliony ludzi w PL, czy np nowe sklepy etc. Wyciąganie wniosków tylko z jednej liczby to trochę wróżenie z fusów