Siema,
Zapraszam do #piechurwedruje
---------
Miejsce: Schronisko PTTK na Kudłaczach (Beskid Makowski)
Data: 29 stycznia 2025 (środa)
Staty: 15km, 2h50, 515m przewyższeń
Pierwszy wypad po prawie miesiącu chorowania. Chciałem zobaczyć jak wygląda czarny szlak na Kudłacze, którym jeszcze nie miałem okazji iść.
Informacje praktyczne:
-
Sporo miejsc parkingowych przy parku nad Rabą w Pcimiu, zaraz obok żółtego i czarnego szlaku.
-
Dla leniuszków płatny parking praktycznie przy schronisku na Kudłaczach (jest ich tam kilka).
Co było ok:
-
Krótkie fragmenty szlaków żółtego, czerwonego i czarnego, które prowadziły leśną ścieżką.
-
Wielki Kamień - czyli duża skała, do której można odbić z żółtego szlaku, zawsze to jakaś atrakcja, choć niezbyt szczególna.
Co było mniej fajne:
-
Stanowczo za dużo asfaltu, zwłaszcza jeśli chodzi o czarny szlak (ponad 60% trasy), ale żółty i czerwony też nie zachwycały.
-
Turbo gnój i błoto, no ale taki sezon.
Krótko mówiąc: czarny szlak na Kudłacze z Pcimia zupełnie bez sensu. Cała trasa bez szału. Tyle dobrego, że się coś pochodziło.
#gory #wycieczka #wedrujzhejto #beskidmakowski




