siedziałem sobie na kiblu i srając zastanawiałem się nad różnymi rzeczami, sens życia i w ogóle inne filozoficzne pytania. wtem po zakończeniu dwójeczki poszedłem do lodówki odbezpieczyć kolejną procje żubra i tutaj narodziło się moje pytanko na dobrą dyskusje. ile mogła by trwać taka tysiącletnia rzesza gdyby wojna poszła legancko i nie wiem, ameryka nie wysłała ruskim w porę broni i butów.
Hitler to był idealista i wszystko fajnie ale przecież w 41 to on już miał ponad 50 lat do tego gryzły go jakieś różne choróbska, podobno lubił przyćpać co też nie poprawiało stanu rzeczy, pierwszy wódz nie dosiedziałby na fotelu prawdziwe sędziwego wieku a wariatów i oportunistów w NSDAP nie brakowało, kwestia czasu jakby jakiś kaczyński wskoczył na jego fotel.
czy to ma sens? nie wiem
#srajzhejto #gownowpis #historia