Siedzi chłop w dziurawych skarpetkach Pumy z 2005 roku (dostałem przy zakupie piłki) i czeka aż mu się woda na kawę zagotuje.
Słońce powoli wstaje, się dzień zaczyna chłopski, prawdopodobnie dosyć aktywny, bo niebawem do miasteczka.
Wczoraj 1/3 #spierdotrip przebiegłem i mam DOMS (popularne "zakwasy") jakich nie miałem nawet od siłowni i ciężaru... śmiechu warte...
#przegryw #stopyboners


