Jak wszystko pójdzie dobrze to koniec stycznia/początek lutego wyjeżdżam na Ukrainę jako szeroko pojęty medyk.
Byłem już na UA w sierpniu jako kierowca karetki/ratownik, brałem udział w ewakuacji rannych. Tym razem jadę trochę głębiej w UA. Chcę opowiedzieć jak się do tego będę przygotowywał, o mojej drodze, co tam zobaczę, w czym będę brał udział, wrzucić jakąś fotę (oczywiście w granicach rozsądku) czy co tam będzie Was interesowało.
Jeśli chodzi o moje wykształcenie w szeroko pojętej medycynie to jestem ratownikiem KPP, studentem II roku pielęgniarstwa, mam zrobione dwa kursy instruktorskie BLS/AED, EPALS, tak to samouk.
Jeśli ktoś ma jakieś pytania to zapraszam, jeśli będę mógł to chętnie odpowiem no i trzymajcie kciuki!
PS: jestem tu nowy, proszę o wyrozumiałość
@maciek_pigula ale broń boziu ja nie sugerowałem, że jedziesz tam nielegalnie🙂 raczej to, co Duda wspominał, jedzie przez fundację aby mieć jakieś ubezpieczenie czy inne pierdoły. W razie zatrzymanie, by miał ktoś pieczę itd.