Sauce: https://www.facebook.com/anna.kanigowska/posts/pfbid0qhQUjGSyhgUSnZBY3ErKChn3bTeSTn6Fyewx97UeD5DJzqm9ZaeaEDoyxNESHxPRl

W miniaturce oryginalna treść.

Wpis jest publiczny, więc mode nie bijcie z powodu RODO.


#polityka #nawrocki #bekazpisu #wybory 

Wpis opiekunki pana Jerzego Ż.

Po tych kilku dniach nagonki na mnie, chorych telefonów od pseudo dziennikarzy, postanowiłam się wypowiedzieć.

1. Byłam opiekunką Pana Jerzego przez rok, od marca 2022 do marca 2023. Już wówczas Pan Jerzy miał wg. mojego doświadczenia zaawansowaną demencję lub zespół otępienny.

2. Nie grzebałam Panu Jerzemu po szufladach (nie miał ich) tylko porządkowałam stertę dokumentów, chodziło o oddzielenie dokumentacji medycznej od pozostałych dokumentów. Robiłam to z Panem Jerzym. 

3. Miasto Gdańsk, MOPR w pełni zaopiekowały się Panem Jerzym, był przyznany zasiłek stały, świadczenie pielęgnacyjne, co miesiąc Pan Jerzy dostawał tzw. " zasiłki celowe", paczki żywnościowe z MOPR oraz codziennie obiady.

4. Pan Jerzy nie był menelem, był zadbanym i schorowanym starszym człowiekiem.

5. Jedynymi osobami, które do Pana Jerzego przychodziły byłam ja oraz pracownik socjalny przydzielony do Pana Jerzego.

6. Dokupowałam Panu Jerzemu w okresie jesienno-zimowym prąd za własne pieniądze, ponieważ stare grzejniki elektryczne które były w mieszkaniu dużo prądu zużywały, w związku z tym zdarzało się, że niestety środki finansowe którymi dysponował Pan Jerzy nie były wystarczające, żeby sfinansować wszystkie potrzeby Pana Jerzego. Zdarzało się także że przynosiłam żywność z domu.

7. Nigdy nie spotkałam nikogo od Pana Karola Nawrockiego, nie było także śladu obecności kogokolwiek poza mną czy pracownikiem socjalnym.

8. Pan Jerzy nigdy nie wspominał Pana Karola Nawrockiego, bardzo często mówił o Pawle Adamowiczu lub Pani Aleksandrze Dulkiewicz. To do UM Gdańska Pan Jerzy zwracał się po dodatkową pomoc i nigdy nie był odprawiany z tzw. kwitkiem.

9. O wysłaniu listu do Pana Karola Nawrockiego oraz o tym, iż Pan Jerzy nie jest właścicielem mieszkania poinformowałam moją przełożoną oraz pracownika socjalnego. Poza tym pracownik socjalny był przeze mnie informowany na bieżąco o sytuacji Pana Jerzego i starał się zrobić wszystko co mógł, żeby pomóc Panu Jerzemu.

10. Pan Jerzy niestety nie miał świadomości, iż mieszkanie nie jest jego własnością.

Po udzieleniu wywiadu wylały się na mnie pomyje, to co czytam na swój temat, wszystkie pogróżki jakie dostaję zszokowały mnie. Poziom wypowiedzi na mój temat, epitety jakimi jestem obrzucana , bardzo często pisane przez osoby w wieku w którym byliby teraz moi Rodzice dla mnie jest porażający. Zastanawiam się w jakim kraju żyjemy skoro Pan Poseł Marcin Horała publicznie pokazuje moje zdjęcie ściagniete z portalu społecznościowego i opluwa mnie w mediach. Jemu wolno... To nawoływanie do nienawiści. Jakim człowiekiem jest Pan Karol Nawrocki skoro nie potrafi przystopować swojego elektoratu? A momentami wręcz podkręca w wypowiedziach swoich popleczników. Nigdy nie zgodziłabym się na udzielenie wywiadu gdybym nie usłyszała jak to Pan Karol Nawrocki i jego rodzina opiekowali się Panem Jerzym. Czy żałuję? Nie. Jakim trzeba być człowiekiem żeby najzwyczajniej w świecie brzydko mówiąc "olać" niepełnosprawnego człowieka, mieszkającego na poddaszu kamienicy , a później w mediach szczycić się tym jak to super opiekowałem się Panem Jerzym. Czy obawiam się o swoje zdrowie i życie? Tak. Ostatnie dni pokazały mi jak nieobliczalni są Ci wszyscy ludzie. Na szczęście okazało się że mam wokół siebie więcej życzliwych mi osób niż hejterow plujących jadem. Dlatego bardzo dziękuję wszystkim których znam osobiście i wszystkim którzy do mnie piszą za słowa wsparcia i pomoc. Nigdy jakoś specjalnie nie angażowałam się w politykę, miałam swoje antypatie polityczne i sympatie także. Teraz to się zmieni , zacznę bardziej interesować się scena polityczna Polski, ja nie chcę żeby moje Dzieci wychowywały się w kraju w którym jedynym pseudo dialogiem jest mowa nienawiści. Dlatego też apeluję do moich wszystkich przyjaciół i znajomych którzy deklarowali że nie idą na żadne wybory... Bardzo Was wszystkich proszę, idźcie na wybory, zagłosujcie mądrze, nie pozwólcie żeby wasze Dzieci i Wnuki wychowywały się w kraju w którym za prawde bezkarnie można opluwać drugiego czlowieka.

d4896bcd-745a-4121-9411-29a49a1b96e3

Komentarze (11)

bojowonastawionaowca

@fadeimageone ależ nie ma o co bić przecież, spokojnie

kodyak

No nie spodziewam się niestety żadnej refleksji. Pisiory zawsze pluły jadem. Jeszcze dobrze pamietam jak pan Gosiewski ( katolicki rozwodnik czyli klasyczna hipokryzja) szczuł na pilotow lotu prezydenta do Gruzji a potem było tylko gorzej aż do tv republika


Pisiory mają taką manierę opluwania każdego. Jest to przykre zezwierzęcenie które udziela się temu elektoratowi. Stad ja głosuje głównie na spokój.


Idźcie na wybory

moderacja_sie_nie_myje3

@fadeimageone 'Opiekunki' też są dobre w przejmowaniu mieszkań.


Sama sobie przeczy.


1. Byłam opiekunką Pana Jerzego przez rok, od marca 2022 do marca 2023. Już wówczas Pan Jerzy miał wg. mojego doświadczenia zaawansowaną demencję lub zespół otępienny.


2. Nie grzebałam Panu Jerzemu po szufladach (nie miał ich) tylko porządkowałam stertę dokumentów, chodziło o oddzielenie dokumentacji medycznej od pozostałych dokumentów. Robiłam to z Panem Jerzym. 

Z panem Jerzym porządkowała dokumenty xD Tyle że pan Jerzy miał zespół otępienny i zaawansowaną demencję. Czy to porządkowanie to nie było szukanie papierów na mieszkanie czy testamentu?


8. Pan Jerzy nigdy nie wspominał Pana Karola Nawrockiego, bardzo często mówił o Pawle Adamowiczu lub Pani Aleksandrze Dulkiewicz. To do UM Gdańska Pan Jerzy zwracał się po dodatkową pomoc i nigdy nie był odprawiany z tzw. kwitkiem.

Wiadomo, santo developero gdański musiał być wspomniany tylko dobrze xD WIdać że to jakaś podpucha. Jak k⁎⁎wa gościu się zwracał po pomoc i zawsze otrzymywał to dlaczego opiekunka dopłacała mu do prądu i przynosiła jedzenie z domu, skoro rzekomo codziennie miał zapewnione obiady i paczki żywnościowe przez Świętego Adamowicza?


Baba pi⁎⁎⁎⁎li głupoty, tak samo jak śmieć nawrocki.

Mynameis60

@moderacja_sie_nie_myje3 Miałeś kiedyś kontakt z osobą z WCZESNĄ demencją?


To było pytanie retoryczne, bo wiem, że nie po Twojej wypowiedzi. Gdyby to było zaawansowane stadium to już wtedy byłby w ośrodku, a nie w mieszkaniu.


Pomoc przez MOPS jest ograniczona i ma swoje limity. I moim zdaniem jest źle zorganizowana.

moderacja_sie_nie_myje3

@Mynameis60


Miałeś kiedyś kontakt z osobą z WCZESNĄ demencją?


Byłam opiekunką Pana Jerzego przez rok, od marca 2022 do marca 2023. Już wówczas Pan Jerzy miał wg. mojego doświadczenia zaawansowaną demencję lub zespół otępienny.


To chyba nie wyszło Ci to pytanie retoryczne. Pogrubiłem, tak na wszelki wypadek.

Mynameis60

@moderacja_sie_nie_myje3 Mea culpa. Przeleciałem tylko pobieżnie wpis i nie zauważyłem, w których latach to było. Mój błąd.


Co nie zmienia faktu, że ludzie z demencją dalej są "kontaktowi" i można z nimi porządkować papiery. Nie widzę w tym nic złego.

Dzemik_Skrytozerca

@moderacja_sie_nie_myje3


Opiekowales się kiedyś osoba z początkami demencji?


Sądząc po Twoich uwagach, nie.


Pozwól zatem, że Ci wyjasnie parę drobiazgów:


1. Osoby takie są kontaktowe, mogą praktycznie normalnie funkcjonowac.


2. Natomiast zawodzi je pamięć, podczas wykonywania czynności mogą się rozproszyć i przerwac (stąd pozostawiony czajnik na gazie, niezamknięte drzwi na klucz). Płacenie rachunków i zażywanie właściwych lekarstw często są dla nich trudne.


3. Osoby w podeszłym wieku często mają problem z pilnowaniem swojej dokumentacji.

moderacja_sie_nie_myje3

@Dzemik_Skrytozerca Następny.... Opiekunka sama napisała, że to osoba z zaawansowaną demencją a nie z początkiem.

Dzemik_Skrytozerca

@moderacja_sie_nie_myje3


Napisałem o początkach bo akurat na tym się co nieco znam. Skoro pani twierdzi, że pan Jerzy był zadbanym i schorowanym człowiekiem, to znaczy że był w stanie pilnować podstawowych czynności, w tym i zażywania lekarstw.


Tak bardzo boli czytanie ze zrozumieniem?

moderacja_sie_nie_myje3

@Dzemik_Skrytozerca

Tak bardzo boli czytanie ze zrozumieniem?

Bardzo, tak samo jak diagnozy internetowe. Opiekunka sama powiedziała, że dziadek ma zaawansowaną demencję. Tego jakoś nie zauważyłeś ale wnioski z tego, że był zadbany to już sobie pozwoliłeś wyciągnąć. Pytanie o czytanie ze zrozumieniem pozwolę sobie przemilczeć bo chyba nie mnie to boli?

Neq

@fadeimageone chociaż wypadałoby wyjustować tekst.

Zaloguj się aby komentować