
Sąd w Bangladeszu skazał w poniedziałek byłą premier Sheikh Hasinę Wajed na karę śmierci. Uznano, że wydany przez nią rozkaz stłumienia zamieszek studenckich z lata ubiegłego roku spełniał kryteria zbrodni przeciwko ludzkości. Zginęło w nich wówczas ponad 300 osób.
Wyrok ogłoszono pod nieobecność oskarżonej, która od sierpnia ubiegłego roku przebywa w Indiach. Hasinie Wajed przysługuje prawo złożenia apelacji do Sądu Najwyższego w Dhace. Agencja Reutera przekazała, że jeszcze przed ogłoszeniem wyroku syn, a zarazem doradca Sheikh Hasiny, Sajeeb Wajed, powiedział, że w przypadku orzeczenia kary jego matka nie będzie się odwoływać, dopóki nie zmienią się władze Bangladeszu.
W akcie oskarżenia obarczono Sheikh Hasinę bezpośrednią odpowiedzialnością za wydanie wszystkim służbom państwowym, a także działaczom Ligi Awami i współpracownikom rozkazu podejmowania działań prowadzących do „masowych zabójstw, obrażeń, ukierunkowanej przemocy wobec kobiet i dzieci, palenia ciał i odmowy leczenia rannych”. [...]
#wiadomosciswiat #bangladesz #premier #sad #wyrok #karasmierci #politykazagraniczna #polskaagencjaprasowa