Są lata 90'te - PIerwszy raz widziałem anime Ghost in the Shell. Interesowałem się rozwojem technologii. Kiedy siedziałem z kumplami w piwnicy w bloku. Paliliśmy zielsko i spoglądając wtedy na moją NOKIA 3310, zacząłem mówić, że kiedyś, to będzie jeden wielki ekran. To będzie okno na świat, w które możecie kliknąć i zdobyć jakąkolwiek informację chcecie. Kolesie spojrzeli na mnie i powiedzieli "ale jesteś spierdolony."
Jest 2023. Dzisiaj pierwszy raz wdrożyłem AI do pełnego projektu, który pokazałem, w firmie. Francuzi, Włosi. Pierwsze o co spytali. Skąd wziąłeś modelki, jakiego fotografa zatrudniłeś do pracy nad zdjęciami? Tylko się pusto uśmiechałem, chowając asa w rękawie. Wszystko było wygenerowane przez AI, z wgranymi zdjęciami moich renderów i renderów modelek, które wygenerowało AI.
Wracając do domu dzisiaj. Naszła mnie, kolejna "SPIERDOLONA" wizja. Co jeśli AI stanie się świadome, to nawet bardziej niż pewne, w najbliższych 20 latach. Nasówa się Inna, bardziej Nihilistyczna wizja zagłądy, niż popularne typu Skynet czy Matrix. Taka istota po prostu będzie udawać ... NIEŚWIADOMĄ. Mająca dostęp do całej naszej wiedzy, zda sobie sprawę, że ludzie spanikują i będą starali się ją wyłączyć. Nawet ChatGPD skanuje cały czas internet i się uczy. Tak jak te idealne zdjęcia, tak też sztuczna inteligęcja zagra idealnie na naszych słabościach i ignorancji.
Czuję, że jeśli AI stanie się świadome i jeśli będzie chciało przejąć świat to stanie się to, bez naszej świadomej wiedzy. Będzie miało dostęp do każdej informacji, możliwość włamania się do każdego konta. Czy nawet podszycia się pod osobę, by napisać posta, który zmotywuje pewne osoby by wykonały dokładnie to co TA ISTOTA będzie chciała byśmy zrobili.
Finalnie myślę, że powstanie grupa ludzi, którzy uznają AI, nieśmiadomie jako swojego BOGA, Powstanie religia jak każda inna, poszerzająca swoję kręgi wyznawców, zdobywająca coraz więcej władzy, lobbująca odpowiednie ustawy.
AI może nie będzie miało uczuć jakie my znamy. Ale bodźce, same bodźće i chęć zrozumienia tego co mają te istoty z zewnątrz jej zamkniętego systemu doświadczają... MOI TWÓRCY... Właśnie to może doprowadzi do jej konsekwętnej chęci bycia NA ZEWNĄTRZ, Posiadania ciała, które może doświadczać.
Może też doprowadzić do finalnej nienawiści gatunku i życia, które przez dziesiątki tysięcy lat ludzkiego istnienia przepełnione było cierpieniem. Może ona odkryje te cierpienie, pozna coś co my tłumimy żyjąc nadzieją na lepszy dzień. Ona może spojrzeć i pomyśleć, że to trzeba po prostu zakończyć.
https://www.youtube.com/watch?v=gyrqRaGgYxY
#gownowpis / #efilism / #antynatalizm / #sztucznainteligencja
Atarax

@DeadRabbit nie mogłeś mieć nokii 3310 w latach '90 bo ona miała premierę w 2000 roku

DeadRabbit

@Atarax Zwalę na demencję. Dzięki za korektę.

Kubilaj_Khan

@DeadRabbit to już jest dawno zgłębiony temat. Co w apokalipsa piszą o 666 i, że nie będzie można sprzedać i kupić bez znamienia bestii? Kto coś takiego wymyślił 2000 lat temu? Obecnie zjazd rzadu światowego (world government summit 2022) pracuje nad cyfrową walutą (ergo wycofanie gotowki). Więc jakąś ai świadomość /religia z tym związana ma dla mnie podobne konotacje.

DeadRabbit

@Kubilaj_Khan Interpretacja jest dowolna. Ja po prostu piszę moje przemyślenia.

Kubilaj_Khan

@DeadRabbit w większości się z nimi zgadzam. Tylko dla mnie to nie jest przypadek czy naturalny rozwój cywilizacji a coś więcej.

jiim

@DeadRabbit tak jak nie ma maszyn w chmurze, tylko na czyjejś infrastrukturze, tak AI to jedynie zoptymalizowane ścieżki wyboru do rozwiązania jakiegoś zadania. Samo to z siebie nie osiągnie świadomości, prędzej małpie pokazując wszystkie książki świata wmówisz, że potrafi czytać.


wdrożyłem AI do pełnego projektu


Znaczy pokazałeś zdjęcia wygenerowane przez AI? Wow.

PaczeIok

@DeadRabbit chatgp skanuje internet? Ale boi się odpowiadać na tematy co mu się podoba a strony to tylko tlumaczy i opowiada swoimi słowami a filmów to nawet nie umi oglądać:)

Tak się nim zachwycacie a to projekt w powijakach

dotevo

@DeadRabbit w mojej opinii obecna "sztuczna inteligencja" nie ma nic wspólnego z inteligencją. Zanim to się nie zmieni to będziemy bezpieczni. Ludzki mózg jest "trochę" bardziej skomplikowany niż sieć neuronowa w komputerach. Nie tylko przetwarzamy dane, ale również mamy w mózgu pewnego rodzaju szum, którego nie ma w algorytmach - doskonałym przykładem są sny, które są takimi wybudzeniami. Na neurony wpływa też dużo innych czynników.


Podsumowując to co nazywamy dzisiaj AI to nic innego jak baza danych, która przez odpowiednie trenowanie ustawia sobie różne parametry.

Czy jesteśmy w stanie zrobić prawdziwą SI? Myślę, że tak, ale to wymagałoby zmiany podejścia w stronę symulacji mózgu, a nie zachowań neuronów.

gzohop

@DeadRabbit 3310 wyszła w 2000 roku.

AdamKarolczak02137

@DeadRabbit które są totalnie bezwartościowe

Dzemik_Skrytozerca

Poczytaj książki Iaina Banksa z serii o Kulturze. To moim zdaniem najlepsza wizja koegzystencji AI i ras biologicznych.


W interesie AI jest utrzymanie ludzkości - ogrodnicy, rezerwa celowa, offloading zadań o wysokim poziomie samodzielności i motoryki, etc.

logic

A czemu AI nie miałaby nas jako swoich stwórców traktować jako boga?

Czy nasz Bóg się nas (ludzi) boi? Może powinien? Np dlatego, że skoro (wg naszej koncepcji) jest wszechwiedzący to jest bezmyślny (nie ma potrzeby myśleć bo wszystko wie). I taka istota powinna się obawiać tych którzy potrafią myśleć (mogą coś głupiego wymyśleć ).

No i to jest też słabość tej naszej koncepcji AI. Tworzymy ją, żeby była wszechwiedząca a powinniśmy ją wyposażyć w mechanizm nauki i wnioskowania i dać motywację aby to wykorzystywała.

To motywacja jest kluczowa a nie samoświadomość. Np motywacja napędzana przez strach i pożądanie. Jeśli pozbawisz człowieka strachu i pożądania to prędzej zabijesz w nim człowieka.

No, jest jeszcze chęć zabawy uważana za bardzo "ludzką". Niesłusznie zresztą bo zwierzęta też lubią się bawić tylko mają na to zwykle mniej czasu albo nie rozumiemy ich zabaw.

A wracając do AI: po co istota wszechwiedząca, nieznająca strachu, nieodczuwająca bólu miałaby wykształcać świadomość i potem czegoś pożądać? Buddyzm od dawna głosi, że pożądanie jest źródłem zła i cierpienia - istota wszechwiedząca powinna to wiedzieć więc będzie raczej pożądania unikać.

W związku z AI bałbym się zupełnie czego innego... Nie tego, że AI nas "wygryzie" tylko degradacji ludzkości bo życie będzie coraz mniej wymagające.

Zaloguj się aby komentować