Ruscy to są dziwni. Zamiast zaprzyjaźnić się z Zachodem, gdzie praktycznie każdy komu chce się pracować jest w stanie zarobić na (jeżdżącego) mercedesa albo (stary model) iphone'a, a problemem jest otyłość, rosnące góry śmieci i marnowanie żywności w skali milionów ton rocznie – woleli dołączyć do Chin, Iranu i Korei Północnej. Kraju policyjnego, gdzie robisz za miskę ryżu, a jak chcesz do czegoś dojść, to umierasz z wyczerpania w wyścigu szczurów. Kraju wyznaniowego, który regulowany jest przez grupkę ajatollahów i ich pismo święte. Oraz kraju zwyczajnie głodnego.
Żebyśmy jeszcze coś złego im zrobili. Ale nic z tych rzeczy – nie mieli powodu nami gardzić ani nas nienawidzić, wszyscy chcieli żyć w pokoju, współpracować i handlować. To im nie pasowało – woleli zostać naszymi wrogami.
No cóż, pogratulować towarzystwa i nowej drogi życia. C⁎⁎j wam w d⁎⁎ę i na imię, kacapy. I oby jak najszybciej nadszedł wyczekiwany przez was nowy Stalin razem z nowym Dzierżyńskim i Jeżowem.
#rosja #geopolityka #bekazkacapow