Robicie w pracy jakieś żarty?
Szukam inspiracji
#ankieta #heheszki #pracbaza #praca
Robicie w pracy jakieś żarty?
Szukam inspiracji
#ankieta #heheszki #pracbaza #praca
@RACO kuwa źle kliknąłem. Lubię czasem zakleic laser w myszy hehe
Niedawno młodego (19 lvl) wkręcili, że gość z którym miał pracować siedział za pedofilię, a tutaj ma jeszcze do odrobienia prace społeczne xd Chyba za mocne te żarty, bo wytrzymał tylko kilka dni
@Borsuk_z_boru złoto XD
@RACO Kliknęłam nie ale oczywiście że tak XD zwłaszcza tym starszym.
Kolega mocno PO dostał po wakacjach uśmiechniętego Obajtka w ramce na biurko - przez kilka spotkań się nie zorientował, ale mina gości bezcenna. Później dostał naklejki orlenu na samochód.
Kubki z Tuskiem dla pisowców w rewanżu.
Zmiana przycisków myszki jako klasyk, albo zaklejanie laserka od spodu, zmiany tapety na jakieś głupie.
Złotem było pokazanie chłopakom różowych kalendarzy firmowych które zamówiłam wyłącznie dla kilku osób, ale ułożyłam w pudełkach tak by wyglądało że cała firma ma tylko takie - jakie ku*wy leciały wtedy, czyste złoto.
Jak przyszły kalendarze z gołymi paniami to wrzuciłam je do auta koledze którego żona jest hm specyficzna
Mamy obrazki na ścianach z powiązanymi "założycielami" dostały przyklejane oczka takie ruchome XD
No było tego sporo jeszcze ale nie wszystko można opisać
@ciszej dobrze się bawicie xDDD
@raco kiedyś ziomkowi podłączyliśmy syrenę ze starej szafy sterowniczej, do szafki w jadalni. Jak otwierał to wyła.
Wchodzi rano z kanapkami, otwiera szafkę jak się przestraszyl tak kanapki latały po całej jadalni xD
A tak to raczej standard, chowam czasem różne rzeczy, koledze wielkiemu fanowi Legii Warszawa pisze pisze karteczki "Widzew pany" jak idzie na urlop i wieszam na szafce w szatni.
Kiedyś w delegacji dostaliśmy ulotkę od Pań z parasolkami, to wrzuciłem takiemu dziadkowi do spodni, ale nie wiem czy się żona obczaiła jak mu je do prania brania
@RACO z ładnych parę lat temu kolega się nie wylogował z laptopa, więc dostał na pełen ekran pasek instalowania aktualizacji Windowsa. Wrócił, czekamy z paroma osobami i kiśniemy w środeczku, po chwili podchodzi do mnie i się pyta, czy mógłbym podejść, bo ma problem - podchodzę i widzę, że pasek już jest na 106%. Cóż, nie wytrzymałem i parsknąłem śmiechem xD
Raz naszej sekretarce za pomocą skrótu klawiszowego obróciłem puplit Windowsa o 180 stopni. Sadziłem, że ogarnie że to ja, ale twardo nic nie dzwoniła, więc przed koncem pracy zagladam do sekretariatu a tam... monitor obrócony i jakgdyby nigdy nic :]].
Kiedyś ustawiliśmy kierownikowi na tapecie przerobiony obrazek matki boskiej z dostawioną buźką jego i jednego ziomka, a że to spoko koleś to nie było konsekwencji.
Z innych heheszów to w kantynie wisiał przez długi czas mem w stylu co najbardziej lubisz w swojej pracy? - ekspres do kawy. Aż ktoś się zorientował - niszczyciel dziecięcych uśmiechów.
Zaloguj się aby komentować